15.03.2014 g. 9.00 Lukoil JPII. Do Kazimierza, po koguta
|
15.03.2014 g. 9.00 Lukoil JPII. Do Kazimierza, po koguta
|
13-03-2014, 00:04
Chyba wszystko w temacie. Chcę do 17 wrócić do domu także tempo średnie acz nie leniwe. Po za celem jakim jest zakup koguta jeszcze trzy małe atrakcje. Sprawdzę jak jest w wąwozie w Rąblowie, wpadam na szybki żurek do Nałęczowa (kilka osób zaznało smaku) i chcę odnaleźć ścieżkę nad rzeczką Bystrą pod Nałęczowem. TRASA Jeżeli pogoda da w kość, to skracam wycieczkę. Ktoś zapyta o przystanki? Jak będzie taka potrzeba.
15-03-2014, 09:40
Sorki, że tak pod sobą. Temperatura ok. Wiatr w nos - ok. Opady - brak. Wyjeżdżam. Jakby co łapać na trasie.
15-03-2014, 09:57
Noorbi napisał(a):Sorki, że tak pod sobą. Temperatura ok. Wiatr w nos - ok. Opady - brak. Wyjeżdżam. Jakby co łapać na trasie.Chyba już nie jest ok 
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl 
15-03-2014, 10:22
Trzymaj się Norbi :!: , bo lekko nie będzie patrząc za okno
15-03-2014, 11:09
Jak wyjeżdżałem było całkiem nieźle. Musiałem skrócić dystans do niezbędnego minimum. Dojechałem na stację dopompować koła i zawróciłem. Dystans 2530m
 Sorry. Taki mamy klimat.
15-03-2014, 13:03
Jest plan. Jeżeli pogoda utrzyma się w takim stanie ja teraz to jadę kółko może dwa nad zalewem.
15-03-2014, 13:19
Noorbi napisał(a):Jest plan. Jeżeli pogoda utrzyma się w takim stanie ja teraz to jadę kółko może dwa nad zalewem.Załóż sobie żagiel :-D
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl 
15-03-2014, 15:24
dzisiaj nie ma większego sensu wychodzić na rower, wyszedłem umęczyłem się i ledwo wróciłem...
no chyba że za poradą Jurka weźmiesz żagiel ze sobą 
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
