Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[20.09] Mazovia Radom
#11
branio napisał(a):Gdybyś pojechała, to mogłabyś sama napisać :-P

Głupio bym wyglądała ciągnąc za sobą przyczepkę z chusteczkami higienicznymi Smile
Drink coffee! Do stupid things faster, with more energy!
Odpowiedz
#12
branio napisał(a):Sylwek oszczędzał siły, żeby zrobić nam trochę fotek.

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Bardzo dyplomatycznie to ująłeś, dzięki :-P

Fotki z Mazovii w Radomiu, z GIGA smutnym Braniem do obejrzenia w galerii forum.
§1 pkt2 Regulamin odnosi się do każdego Użytkownika Forum (w tym Członków Stowarzyszenia „Rowerowy Lublin”). 100% ściemy
Odpowiedz
#13
Witam,

I po maratonie, który jak się można było spodziewać był płaski (jak nie powiem co Wink ) w sam raz dla początkujących, praktycznie wszystko z blatu było do pokonania.
Jak na las było mało korzeni w przeciwnieństwie do maratonów w Piasecznie i Wawie,
nie za dużo piachu, atrakcję stanowiła rzeczka (która,jak w każdym mara.tonie jest w dobrym tonie), która świetnie "orzeźwia", i tu zmartwię amatorów/ek błotnych maseczek błotka było, jak na lekarstwo. Tongue
Na bufetach nie wiem co było, chwytałem wode i isostara bez pitstopu.
Start był dobry, było troche asfaltu na rozciągnięcie sektora, tudzież podobna była meta z uwagą że nie musiała byc taka szeroka. Smile - lotnisko w Radomiu.
Oznakowanie w lesie O.K., poza no poza rozjazdem Mega/Giga, sam nie wiedzialem gdzie był ten rozjazd, dobrze że trzech zawodników przedemną jechało Mega (czyli skręcili za bufetem w lewo), w przeciwnym razie jechałbym Giga Smile - hm... może za szybko jechaliśmy z braniem (średnie nasze prędkości to prawie 27 km/h). Wink

A mój wynik, jak porównałem z kilkoma moimi targetami nie wygląda różowo, cały mój target był lepszy odemnie, wyjaśnia mi to troche pulsometr to, że się nie "zajechałem" - średni puls wyniósł tylko 155 !!! sic ! - przeciętnie na maratonach mam puls ok. 165 - 175,a maksymalny średni puls na maratonie to 182 !

Tyle w temacie.

Oo. nawet w galerii dokument jest. Wink

Pozdr.

R...
Mediana
Merida 575, 580, 903

[Obrazek: u6030y2012v3.gif]
Odpowiedz
#14
Gratuluję wszystkim uczestnikom efektów i dojechania do mety.
Sylwek, a ta siostra na pierwszych zdjęciach to tylko ubijała trasę czy też brała udział?

Tegwoj
Odpowiedz
#15
Widzę, że RL sobie bardzo dobrze radzi na maratonach, oby tak dalej Smile Może też się kiedyś skuszę na jakiś wyjazd, tylko, że wysoko podnieśliście poprzeczkę Smile
Odpowiedz
#16
felek napisał(a):Może też się kiedyś skuszę na jakiś wyjazd, tylko, że wysoko podnieśliście poprzeczkę Smile
Im będzie nas więcej, tym lepiej. Jak na razie, to najbardziej regularni w startach jesteśmy my, "dziadki" z M3 :-D
W przyszłym sezonie powalczymy w drużynówce, więc każda noga, zwłaszcza z tytanu się przyda. ;-)

Mediana, na przyszłość trzeba od początku dawać ognia. Głupio zrobiłem, że niepotrzebnie oszczędzałem siły.
Radom to miała być moja ostatnia Mazovia, ale po takim wyniku czuję, że muszę poprawić słupki startem w Jabłonnej. No i odebrać czapeczkę za ilość startów :-)
Mamy prawie dwa tygodnie, już zacznijcie planować wyjazd :-)
Pozdrawiam, Tomek
"Kolarstwo ma być przyjemnością, a nie udawaniem, że jest w wykonaniu amatora wyczynem"
Cyklopedia
Odpowiedz
#17
tegwoj napisał(a):Sylwek, a ta siostra na pierwszych zdjęciach to tylko ubijała trasę czy też brała udział?

Siostra Alicja Bochonko, nr startowy: 6395

I jeszcze wzmianka o niej w GW .

Swoją drogą świetny pomysł na zorganizowanie wolnego czasu dla swoich podopiecznych :-)

Pozdrawiam
Sylwek
§1 pkt2 Regulamin odnosi się do każdego Użytkownika Forum (w tym Członków Stowarzyszenia „Rowerowy Lublin”). 100% ściemy
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości