Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Koła 28"
#1
W związku z problemem który wystąpił już dwukrotnie (pęknięta szprycha w tylnym kole), postanowiłem nie liczyć na „do trzech razy sztuka”, tylko odrobinę zainwestować w nieco mocniejsze kółka. Co znaczy „nieco mocniejsze” – hmm, nie wiem co jest założone obecnie – rower to Author Prime, 7 lat temu kosztował 550zł, koła są w nim od nowości, więc podejrzewam, że nie jest to nic super specjalnego – w Internecie znalazłem tylko informację: obręcze, piasty – aluminium.

Koła mają wytrzymać mój ciężar (75-80kg w zależności od pory roku, stopnia najedzenia itp.), ciężar sakw i Jurkowe ustawki terenowe – choć to ostatnie może być najtrudniejsze do spełnienia :-P A tak na poważnie to mają wytrzymać rekreacyjną jazdę z sakwami po asfaltach o różnej jakości oraz po jakimś nieskomplikowanym terenie (szutry, polne drogi itp).

Nie znam się na sprzęcie, nie orientuję się w cenach. Nie chciałbym jednak przekroczyć kwoty 200zł/komplet dwóch kół. W związku z innymi wydatkami najchętniej wymieniłbym tylko tylne, ale musiałoby być podobne wizualnie do przedniego.

Polecacie coś konkretnego i szybko dostępnego? Czy nie zastanawiać się, tylko pójść do najbliższego sklepu rowerowego, powiedzieć w czym rzecz i wziąć to co dają? :mrgreen:
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz
#2
W sprawie kół to na początku najlepiej odezwać się do Pawła z Centrali Smile
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#3
No ja coś z własnych doświadczeń mogę napisać o tylnym kole. Moje tylne koło nie ma lekko ze mną. Ja złożyłem koło z zakupionych części tzn użyłem obręczy trekingowej dh19 oraz piasty LX FH-T660. Zestaw jest na 32 otwory (teraz bym zakupił na 36). Szprychy jakieś normalne nierdzewki nie dawały radę. Dopiero zanabyłem najmocniejsze sapimy force i taki zestaw po zapleceniu prze Pawła daje radę do tej pory (oprócz tego że po wypadku zmieniałem obręcz na taką samą tylko czarną). Więc moim skromnym zdaniem oprócz dobrych obręczy muszą być jeszcze dobre szpryszki.

PS. Takie małe OT widziałem, że Jurek zwolnił mi łóżko na Żubra.
Pozdrawiam
ArtiArt
Odpowiedz
#4
przerabiałem temat: http://forum.rowerowylublin.org/viewtopic.php?t=5592
"Trzeba pedałować, żeby się utrzymać w siodełku, ale my jedziemy coraz szybciej, rozpędzeni pedałujemy ponad potrzeby, tracąc w rezultacie całą przyjemność jazdy."
Odpowiedz
#5
damian.s napisał(a):Nie chciałbym jednak przekroczyć kwoty 200zł/komplet dwóch kół.
No to nie pohulasz Damianku ;-) Za coś w miarę możliwego trzeba wydać troszkę więcej http://allegro.pl/kola-28-alexrims-ace1 ... 83627.html
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#6
damian.s napisał(a):Nie chciałbym jednak przekroczyć kwoty 200zł/komplet dwóch kół. W związku z innymi wydatkami najchętniej wymieniłbym tylko tylne

200zł to skormny budżet na koła. Pamiętaj że "mocne" koła to nie jedyny warunek. Koła muszą być równocześnie lekkie. A jak wiadomo koła wytrzymałe i lekkie zarazem muszą kosztować. Ciężkie koło trudniej jest wprawić w ruch, trudniej zatrzymać. Nie chce wnikać w szegóły, bo to temat rzeka. Może pogadaj z Pawłem z Centrali jak ci chłopaki radzą, by ci doradził żebyś nie wziął też najtańszych. Jesli chcesz zostac przy tylnym kole to jak mariobiker proponuje na obręczach Alexrims - dobry stosunek jakości do ceny. Albo dobre (!) używki.
Odpowiedz
#7
Widzę Damian, że robisz kalkulację kosztów i rozumiem to.
Był temat królów i trafień (dobrze, że na waciki nie Musisz zbierać) :mrgreen:
Zrób w tym roku mocne tylne koło.
damian.s napisał(a):W związku z innymi wydatkami najchętniej wymieniłbym tylko tylne, ale musiałoby być podobne wizualnie do przedniego

Jakie by nie było to i tak będzie lepsze od stanu obecnego :mrgreen:
Zerknij na Alexrims... sam jeżdżę z sakwami na takim kole a przecież wagę mamy zbliżoną :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :-P
I oczywiście pogadaj z Pawłem :mrgreen:
Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
Odpowiedz
#8
Chwila moment , rower Damiana 7 lat temu kosztował 550zł , to za tą kwotę ma na bank ma wolnobieg nakręcany , teraz jak kupi koło na” kasetę „ to będzie zmuszony do kupienia kasety , następna sprawa , Damian od nowości jeździ na tym samym łańcuchu , czyli w najlepszym wypadku łańcuch też do wymiany , tyle ja pozdrawiam
Odpowiedz
#9
Momęcik ;-) , a dlaczego Damian ma kupować kompletne koła z piastami. Może kupić obręcze i dać do przeplecenia.
I skoro już tak chwalimy majstrów to ja polecam Lucka z Toro Bike, który właśnie mi przeplatał koła. Smile
I też mam Alexrims
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#10
ArtiArt napisał(a):No ja coś z własnych doświadczeń mogę napisać o tylnym kole. Moje tylne koło nie ma lekko ze mną. Ja złożyłem koło z zakupionych części tzn użyłem obręczy trekingowej dh19 oraz piasty LX FH-T660. Zestaw jest na 32 otwory (teraz bym zakupił na 36).

I jak się tu nie zgodzić Wink

Moje koła też składałem pod sakwy, z tyłu mam DH19, XT FH-M760, 36 szprych.
przód, założenie że lżejszy, miał być ACE18/19, a ostatecznie padło na Mavica A119, piasta XT HB-M760
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości