Gratuluje maszyny.
Przy tak szczegółowym rysopisie bez problemu da się rozpoznać Koleżankę.

Ps. dzisiaj mijałem Cię na trasie Lublin - Bychawa, szybkie to maleństwo ;-)

rafal, dzięki bardzo szkoda tylko że tak grubo się ubrałam bo może by dało radę jeszcze szybciej :mrgreen:

no to ja jechałam ciągle ścieżką

W takim razie to na pewno byłaś Ty :-) , mijaliśmy się na moście nad Bystrzycą. Ty popędziłaś ścieżką do centrum a ja uciekłem na Janowską.

mariobiker, no i zamiast się dołączyć to uciekłeś jechałeś w czerwonej koszulce? bo coś mi świta że ktoś właśnie zjeżdżał ze ścieżki ale widziałam plecy

jechałeś w czerwonej koszulce?

Tym razem wyjątkowo w żółtej ;-)

mariobiker, no to miałam taki pech że nie widziałam niestety

mariobiker, no to miałam taki pech że nie widziałam niestety

Nic straconego, w Poniedziałek Wielkanocy można to nadrobić :-D , tylko się nie zasiedź przy stole :-P

Jurek S, postaram się być żeby nie było na odwrót :mrgreen:

Chyba poznaje "niunię" ;-) Wczoraj miałem przyjemność wracać z zalewu w stronę Gali?

AdiO, Trek? :-D