Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Gdzie mi naprawią dobrze i tanio amortyzator.
#11
michalbrodowski napisał(a):Na pewno z amorkiem nie jechać do TORO na zana, bo tam serwisant powie, że amortyzator trzeba wyrzucić i wstawić sztywny widelec Smile
No tu się trochę zmieniło, także w tej chwili jest komu zostawić amorek Smile
Odpowiedz
#12
michalbrodowski napisał(a):Na pewno z amorkiem nie jechać do TORO na zana, bo tam serwisant powie, że amortyzator trzeba wyrzucić i wstawić sztywny widelec Smile

A kumplowi powiedzieli żeby wyrzucił Rebe i kupił Foxa. Wink
Z tym sztywnym to w niektórych przypadkach mieliby rację. Bo po co amortyzator który waży 2-3 razy tyle, a pracuje jak sztywny widelec... czyli wcale. Tongue

Ja serwisuje sam, i wczoraj z okazji złego dnia rozwaliłem sobie uszczelki kurzowe w Marcoku Marathonie (poprzedni właściciel ich chyba nie posmarował podczas składania, bo nie chciały wyjść za nic w świecie)... Nie zawsze serwisowanie samemu wychodzi taniej. Tongue
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości