Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
01.05.2014 Jabłoń
#11
Hmmm - a dlaczego nikt nie rozważa przejechania całego dystansu - to byłaby taka selekcja naturalna przed czerwcowym Chrząszczem :-D . Ja zobaczę jak będę z czasem we czwartek stał, wyjazd wygląda kusząco - może mi się uda wyrwać z domu :-D
Odpowiedz
#12
marcin_14_95 napisał(a):Witam, byłbym chętny na te 180km jak ktoś się też zdecyduje to dajcie znać
Marcinie nie chcę jechać 180 km bo nie byłoby czasu na zwiedzanie, odpoczynek i rekreację. 180 planuję na wycieczce "W krainę Chrząszcza" http://forum.rowerowylublin.org/viewtop ... 73f5#80717
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#13
Całkiem możliwe, że się wybiorę. Smile
Odpowiedz
#14
Jurek S napisał(a):
marcin_14_95 napisał(a):Witam, byłbym chętny na te 180km jak ktoś się też zdecyduje to dajcie znać
Marcinie nie chcę jechać 180 km bo nie byłoby czasu na zwiedzanie, odpoczynek i rekreację. 180 planuję na wycieczce "W krainę Chrząszcza" http://forum.rowerowylublin.org/viewtop ... 73f5#80717

Brzmi kusząco lecz mam w tym czasie PółMaraton Solidarności także odpada mi ten termin ale dzięki za info
Odpowiedz
#15
Dostałem pozwoleństwo, więc jadę.
Nie po to człowiek wymyślił koło, żeby biegać jak jakieś zwierzę.
Odpowiedz
#16
Wygląda na to, że pogoda 1 maja będzie rewelka :-D Myślę, że dobrze by było wcześniej kupić bilety. Dzisiaj jeszcze zorientuję się jaka forma będzie najtańsza.
No i ciągle niezdecydowanych zapraszam. :-D

Jest w tej chwili oferta specjalna. Bilet do Parczewa kosztuje 6,00zł + rower za 7,00zł
Godzina odjazdu 7.50 z III peronu. Czyli kupujemy bilety jak kto przyjdzie. I proponuję po zakupie biletu od razu zajmować miejsce w pociągu. Nie czekać pod kasami chyba, że ktoś się tak umówił
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#17
Ostatecznie pojechało nas trzech: Marek, Karol i ja. Jechaliśmy sobie spokojnym, równym tempem więc km uciekały, ale trasa powiem, że monotonna Undecided , płasko, prosto, czasem jakiś zakręt i znowu prosto. Ale za to jest parę ciekawych miejsc, które warto zobaczyć i po to był ten wyjazd :-D. Coś tam udało mi się zrobić więc na zdjęciach będzie widać. W Jabłoniu zespół pałacowy Zamojskich był zamknięty, ale bardzo dobrze wyeksponowany więc można było pooglądać. Zresztą miłe panie powiedziały, że jest człowiek który chętnie otworzy, ale już nie chcieliśmy robić ambarasu. Zastanawialiśmy się jak będzie w Horodyszczu bo jak widzicie na zdjęciu jest pies i ten pies okazało się, że jest dosyć znany bo owe panie przestrzegały nas przed nim. Ale zamiast psa przy pałacu spotkaliśmy hrabiego ;-) (na pewno właściciel), który był bardzo wylewny, rzekłbym jowialny :-P i bardzo chciał z nami rozczytać ;-) jakiś tomik poezji. Zresztą był już po lekturze :-D . Z tej otwartości dał mi materiały, które wyjął z czarnej teczki, nie wiem czy mogę je ujawniać bo pokazują barwny życiorys z kobietami, pieniędzmi i polityką w tle. :mrgreen: Min zdjęcie z Wałęsą, któremu finansował kampanię wyborczą. (to oficjalna wiedza)
Później trochę pomyliliśmy trasę i trafiliśmy do Krainy Rumianków :-D gdzie też ciepło przywitała nas prezes tego Stowarzyszenia. Były akurat warsztaty garncarskie dla młody Polaków z Wilna.
Po drodze jeszcze napotkaliśmy zupełnie nieplanowanie na ciekawe zabytki architektury sakralnej.
Dziękuję mojej skromnej ekipie za wspólnie spędzony czas :-D
Zdjęcia za chwilę
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#18
Po raz kolejny pogoda Ci dopisała :-)
Jurek S napisał(a):Jechaliśmy sobie spokojnym, równym tempem więc km uciekały, ale trasa powiem, że monotonna Undecided , płasko, prosto, czasem jakiś zakręt i znowu prosto. Ale za to jest parę ciekawych miejsc, które warto zobaczyć i po to był ten wyjazd :-D
Nie wypadało się przemęczać w Święto Pracy ;-)
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#19
No to są.
https://picasaweb.google.com/1039727876 ... edirect=1#
A z PKP to chyba nigdy nie będzie dobrze jak będą tak podchodzić do sprawy. Dali najmniejszy szynobus, tylko 4 miejscówki na rower, a tu nagle okazało się, że więcej osób wpadło na pomysł aby przy weekendzie majowym wybrać się gdzieś dalej :-? Nie robiłem zdjęć w środku żeby nie denerwować tych co całą drogę stali. Bo i też zwykłych pasażerów było całe mnóstwo.
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#20
Jurek S napisał(a):A z PKP to chyba nigdy nie będzie dobrze jak będą tak podchodzić do sprawy. Dali najmniejszy szynobus, tylko 4 miejscówki na rower, a tu nagle okazało się, że więcej osób wpadło na pomysł aby przy weekendzie majowym wybrać się gdzieś dalej :-?
Na trasie do Stalowej też bywało ciekawie http://img3.imageshack.us/img3/3407/img2136x.jpg
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości