Jak tak słucham Radia Lublin i od kilku dni powtarzanej reklamy tej parady i informacji, że spot reklamowy finansowany jest ze środków strukturalnych urzędu marszałkowskiego czy coś podobnego to coraz większego przekonania nabieram, że to wpisuje się w niedalekie wybory do PE. Nie żebym był przeciwko wyborom bo sam na nie pójdę i zachęcam tylko jakoś mi to zgrzyta. Trochę kasy na to pójdzie, urzędnicy pewnie się pojawią, a może nawet na rowerze kawałek przejadą. A można by jakiś konkurs na dobrą imprezę rowerową ogłosić.

Jak tak słucham Radia Lublin i od kilku dni powtarzanej reklamy tej parady i informacji, że spot reklamowy finansowany jest ze środków strukturalnych urzędu marszałkowskiego czy coś podobnego to coraz większego przekonania nabieram, że to wpisuje się w niedalekie wybory do PE

To jest pewne ;-)

Trochę kasy na to pójdzie, urzędnicy pewnie się pojawią, a może nawet na rowerze kawałek przejadą.

Ale nie za duży bo jeszcze mogli by się zmęczyć (spocić) :-P

Oczywiste oczywistości.
Natomiast pomijając te oczywistości fakt że rower trafia do majnstrimu jest bardzo dobry z naszego punktu widzenia. Trzeba tylko zrobić wszystko żeby para nie poszła w gwizdek, a przełożyła się na konkrety. W przypadku regionalnych spraw konkretem są wysokiej jakości trasy turystyczne (wydzielone, asfalt itd) + wyloty na Ukrainę.