luanaa96 napisał(a):Dzięki wszystkim za wycieczkęMyślę, że możesz sobie zaliczyć ok 70km. Mimo, że w drodze powrotnej miałaś najbliżej to jednak musiałaś dojechać na ustawkę. No i przyznaj się, pod koniec trochę sił już ubyło :-P
ile właściwie km zrobiliśmy?
Jurek S napisał(a):luanaa96 napisał(a):Dzięki wszystkim za wycieczkęMyślę, że możesz sobie zaliczyć ok 70km. Mimo, że w drodze powrotnej miałaś najbliżej to jednak musiałaś dojechać na ustawkę. No i przyznaj się, pod koniec trochę sił już ubyło :-P
ile właściwie km zrobiliśmy?
No pod koniec najciezej ;p ale przynajmniej po asfalcie bylo
To jeszcze ja i będzie pełny skład wycieczki
Dziękuję pięknie za wczorajszy wyjazd, gdyby trochę mniej padało to warunki byłyby dla mnie wprost idealne.
Track wrzucony przez Artura nie odpowiada w 100% trasie naszego przejazdu, ponieważ nie ma tam jednego z najciekawszych fragmentów, czyli przeprawy przez las.
Gratulacje dla Kingi za wytrwałość, bo jazda na oponach prawie bez bieżnika w takim błocie to duże wyzwanie. A że teren trudny i pagórkowaty to i sił ubywa, ale żadnego holowania nie było
Jurku, trzeba tą wycieczkę zgodnie z planem powtórzyć przy bardziej sprzyjającej pogodzie.
Dziękuję pięknie za wczorajszy wyjazd, gdyby trochę mniej padało to warunki byłyby dla mnie wprost idealne.
Track wrzucony przez Artura nie odpowiada w 100% trasie naszego przejazdu, ponieważ nie ma tam jednego z najciekawszych fragmentów, czyli przeprawy przez las.
Gratulacje dla Kingi za wytrwałość, bo jazda na oponach prawie bez bieżnika w takim błocie to duże wyzwanie. A że teren trudny i pagórkowaty to i sił ubywa, ale żadnego holowania nie było
Jurku, trzeba tą wycieczkę zgodnie z planem powtórzyć przy bardziej sprzyjającej pogodzie.
Pozdrawiam
I jeszcze króciutki film z fragmentu naszego przejazdu :-D Buszujący w zbożu
marecky napisał(a):zazdroszczę fajnego wyjazdu i...Właśnie dopracowuję szczegóły, będzie jeszcze bardziej terenowo :-P Może w ostatni weekend czerwca.
paul67 napisał(a):Jurku, trzeba tą wycieczkę zgodnie z planem powtórzyć przy bardziej sprzyjającej pogodzie.tu trzymam Was za słowo, bo tym razem nie dałem rady (praca) ale następnym razem... kto wie, może będę bardziej na luzie
Sebastek napisał(a):Co to za wyprawa się szykuje?Dopiero dam o niej informację. Taki Krzczonów na dojechanie :-D
Ten wypad ze względu na warunki musiał być nieco ograniczony