Liczba postów: 128
Liczba wątków: 13
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
1
Obserwując najnowsze trendy dochodzę do wniosku, że w XC rowery 26" zostaną wyparte przez 27,5". Ponieważ co roku ulepszam swój sprzęt, pojawił się dylemat: czy dalej wymieniać części na lepsze czy może kupić nowy rower 27,5"? Problem jest tym bardziej istotny, gdyż prawdopodobnie (moje założenia), rowery 26" stracą na wartości.
Można by prowadzić dywagacje: "Co jest lepsze? Czy rzeczywiście 26" zniknie?", ale rowery zostały stworzone po to, by na nich jeździć, a nie by o nich rozmawiać. Z jazdy trzeba mieć frajdę i nawet jeśli 27,5" jest teoretycznie lepsze, to będzie do kitu, jak nie będę miał na takim rowerze przyjemności z jazdy.
Dlatego może jest ktoś na forum z fullem 27,5" i byłby chętny na jakąś terenową ustawkę oraz udostępnienia roweru na krótką jazdę próbną? Ze swojej strony mogę udostępnić fulla o skoku 120mm, na kołach 26", z regulowaną sztycą.
Liczba postów: 620
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
0
Bigos why 27,5 ? po przesiadce na z 26 na 29-era to dopiero micha się cieszy  , o 27,5 nawet nie myślałem.
Liczba postów: 461
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
Liczba postów: 128
Liczba wątków: 13
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
1
29" będzie za duże. Lubię skakać i zawsze jak widzę hopkę to staram się ją wykorzystać. Lubię też zwrotne rowery. 29" z pewnością nie będzie dla mnie.
Liczba postów: 620
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
0
Calme napisał(a):That's why 
http://www.giant-bicycles...7-5/#technology
dla mnie liczy się radość zjazdy i komfort, nie chciałem się przesiadać na coś co by z zasady było nie wiele większe ..trochę dziwne , że Giant sobie taką antyreklamę robi swoim 29-erom, ale te ich badania, że niby tam 1,5 % coś tam wolniejsze , coś 9.8% szybsze ...hehe dobre, teraz wiadomo co i dlaczego
Bigos napisał(a):29" będzie za duże. Lubię skakać i zawsze jak widzę hopkę to staram się ją wykorzystać. Lubię też zwrotne rowery. 29" z pewnością nie będzie dla mnie.
poskakać mówisz , a to może i tak, zależy jakie to loty, ale chyba masz 100-120mm z przodu ? dobrze pamiętam ? Jeździłeś na 29 ..tak dłużej ? Pewnie, że 29 jest mniej zwrotne niż 26, bo inaczej być nie może , ale to chyba jedyna jego przewaga na korzyść małego kółka. Ja może dużo 29-er jeszcze nie zrobiłem, ale miałem okazję pojeździć w ciasnych miejscach i zwrotności mi nie brakuje, a wręcz jest zaskoczony jakie to zwinne (mała rama, krótki ogon) - taka jest moja opinia
ps. powodzenia w poszukiwaniach 27,5 fula
Liczba postów: 128
Liczba wątków: 13
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
1
Na 29 w ogóle nie jeździłem, ale jakoś nie jestem przekonany.
Zarówno z przodu jak i z tyłu mam 120mm. Nie robię nie wiadomo jakich dropów, ale skok z 6 schodków nie robi żadnego problemu. Na Górkach Czechowskich byłem, najłatwiejszą linię skaczę całą.
Z tego co widziałem, to w modelach 2014 większość fulli to właśnie 27,5". Upatrzyłem już sobie KTM Lycan 651, także wybrać rower łatwo, gorzej znaleźć kogoś, kto pozwoli się przejechać.
Btw. z chęcią też bym przejechał się na 29", tak z czystej ciekawości
Liczba postów: 835
Liczba wątków: 38
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
5
Bigos napisał(a):Btw. z chęcią też bym przejechał się na 29", tak z czystej ciekawości  Możemy się umówić. Mam haibike rc 29 z 2014 r. z regulowaną sztycą.
Rozważania na temat wyższości 29 nad 27,5 to zwykła marketingowa rozgrywka producenta. Giant ma wizje i ją pcha.
Faktycznie, tak jak pisze Iron, 29' jest mniej zwrotny i wymaga większej pracy ciałem na agrafkach. Przesiadka z 26 na 29 wymaga czasu i przystosowania techniki jazdy bo to od jeźdźca zależy jak rower będzie gnał. Na 29 też poskaczesz
Jedna prawidłowość jest do zaobserwowania DH wybierają 27,5 i 26, enduro 27,5 i 29, AM i XC zdecydowanie 29.
Liczba postów: 128
Liczba wątków: 13
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
1
Judaas napisał(a):Możemy się umówić. Z chęcią skorzystam.  Jeżdżę praktycznie codziennie jak jest pogoda, około 17, krótkie 30-kilometrowe przejażdżki. W weekend pora dowolna. Napisz mi na priv, kiedy miałbyś czas
Liczba postów: 614
Liczba wątków: 60
Dołączył: Apr 2009
Reputacja:
0
Ja mam plastykowego enduraka 26", 170mm skoku z przodu i 160mm z tyłu o wadze ciut ponad 12kg i jakoś nie myślę o większych kołach. 120mm przy kołach 26" to rzeczywiście mało, lecz przy skoku 150mm/150mm zaczyna się już robić ciekawie (np Specialized Enduro 26"). Szlaki stają się gładsze. Można jeszcze zmienić kapcie na jeden rozmiar szersze.
|