28-05-2014, 14:50
walczę z psychiką czy dam radę pomalować paznokcie albo oczy
jak dam to będę


ODWOŁANE - Kobiety w teren! 28 maja, LKJ, g. 18.00
|
28-05-2014, 14:50
walczę z psychiką czy dam radę pomalować paznokcie albo oczy
![]() ![]()
28-05-2014, 16:40
Powiem szczerze, że tak paczam w niebo w lekkim niepokojem co mogą przynieść te chmury. A panicznie boję się burz :oops: Więc myślę, że dzisiaj polecimy na krótkie kółeczko, trochę po Dąbrowie i zajedziemy, zobaczymy czy lodziarnia jeszcze czynna ;-)
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
28-05-2014, 16:48
<rzucam klątwę na terenowe ustawki> :roll:
28-05-2014, 17:02
radzik napisał(a):<rzucam klątwę na terenowe ustawki> :roll:Rozumiem, że te grzmoty, które właśnie słyszałem, to Radzikowa klątwa :mrgreen:
28-05-2014, 17:04
U mnie albo grzmi, albo ktoś węgiel do piwnicy wrzuca... Zaraz, zaraz, to chyba nie ta pora roku. :-P Więc jednak grzmi. Jak nie przestanie do 17.30 to chyba sobie daruję.
28-05-2014, 17:11
U mnie grzmotnęło, aż się Juras z pieskiem mało co nie przewrócił.
Terenikiem to ciągnikiem.
28-05-2014, 17:12
U mnie też grzmi i to nieźle :-( wątpię, żeby raz-dwa przestało, a meteo pokazuje jakieś opady ponad skalę.
Wobec tego odwołuję dzisiejszą ustawkę :-( jak jutro pogoda będzie pewniejsza, to możemy jutro pojechać, chyba że ktoś wrzuci coś innego.
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
28-05-2014, 17:15
mraugorzata napisał(a):Wobec tego odwołuję dzisiejszą ustawkę :-(Oj Radzik, Radzik - widzisz co narobiłeś ;-)
28-05-2014, 17:24
to że rzuciłem klątwę, nie znaczy że nie mogą jechać :mrgreen: :mrgreen:
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|