Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
ODWOŁANE - Kobiety w teren! 28 maja, LKJ, g. 18.00
#21
walczę z psychiką czy dam radę pomalować paznokcie albo oczy Smile jak dam to będę Smile
Odpowiedz
#22
Powiem szczerze, że tak paczam w niebo w lekkim niepokojem co mogą przynieść te chmury. A panicznie boję się burz :oops: Więc myślę, że dzisiaj polecimy na krótkie kółeczko, trochę po Dąbrowie i zajedziemy, zobaczymy czy lodziarnia jeszcze czynna ;-)
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Odpowiedz
#23
<rzucam klątwę na terenowe ustawki> :roll:
Odpowiedz
#24
radzik napisał(a):<rzucam klątwę na terenowe ustawki> :roll:
Rozumiem, że te grzmoty, które właśnie słyszałem, to Radzikowa klątwa :mrgreen:
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz
#25
U mnie albo grzmi, albo ktoś węgiel do piwnicy wrzuca... Zaraz, zaraz, to chyba nie ta pora roku. :-P Więc jednak grzmi. Jak nie przestanie do 17.30 to chyba sobie daruję.
Odpowiedz
#26
U mnie bangladesz :-(
Odpowiedz
#27
U mnie grzmotnęło, aż się Juras z pieskiem mało co nie przewrócił.
Terenikiem to ciągnikiem.
Odpowiedz
#28
U mnie też grzmi i to nieźle :-( wątpię, żeby raz-dwa przestało, a meteo pokazuje jakieś opady ponad skalę.

Wobec tego odwołuję dzisiejszą ustawkę :-( jak jutro pogoda będzie pewniejsza, to możemy jutro pojechać, chyba że ktoś wrzuci coś innego.
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Odpowiedz
#29
mraugorzata napisał(a):Wobec tego odwołuję dzisiejszą ustawkę :-(
Oj Radzik, Radzik - widzisz co narobiłeś ;-)
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz
#30
to że rzuciłem klątwę, nie znaczy że nie mogą jechać :mrgreen: :mrgreen:
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości