jak zwykle było super!
dzięki chłopcy za towarzystwo i za to, że nie zostawiliście mnie biorąc pod uwagę moje ciągłe marudzenie;d Ale to chyba z niespania :oops:
więcej się jednak nie dam podpuścić na "chodź na rower, będzie lajcik" :evil:
fotki Mariusz ekstra wyszły :!:
Pozdrawiam i do zobaczenia na czymś lajtowym;d
Dzięki Juras że Ci się chciało i po nas wyjechałeś
szarlotka pierwsza klasa, chyba zacznę sprawdzać Twoją gościnność
u mnie jakieś 382 km, ale nie chciało mi się już dokręcać
a Juras
klik ewidentnie opuszczasz "dzień nóg" na siłowni :mrgreen: nie ma op$##$ania :evil: