Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Paradoks pros'a
#1
http://szymon.bike/paradoks-prosa/ Wink
Who Dares Wins
Odpowiedz
#2
Calme napisał(a):http://szymon.bike/paradoks-prosa/ Wink
Świetne. Zdaje się, że dotyczy to wielu dziedzin naszego życia :-D
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#3
Coś w tym jest. Aczkolwiek inną sprawą jest to, że nie wszyscy przepadają za Szymonbajkiem, stąd też może nie mają ochoty z nim trenować Wink. Zdarzają mu się teksty czy komentarze bardzo mało PRO, czasami wręcz nieeleganckie i przykre. A tutaj taki artykulik Smile. Trochę brakuje mu samokrytycyzmu.
Odpowiedz
#4
@Pat o tym samym pomyślałem, mam wrażenie, że ma trochę jednak parcie na szkło, choć nie znając kogoś osobiście trudno snuć takie opinie. Tak czy siak moim zdaniem mocna "lanserka" nie jest mu obca a tu trochę padł ofiarą własnego narcyzmu ? Dodatkowo mam wrażenie, że jeżdżąc zimową porą w Calpe nikt tam też specjalnie nie trenował pod kątem przepalania łydki tylko wytrzymałości Wink jak to w zimie i stąd, być może, takie nieco mylne wnioski mu wyszły Wink
Who Dares Wins
Odpowiedz
#5
A no możliwe że tak było Smile. Jedno co trzeba mu przyznać, to że czasami ładne zdjęcia wrzuci ;-)
Odpowiedz
#6
Fakt Smile
Natomiast co do arta to chyba wszystko się zaczęło od jego wpisu na fanpage FB "zlot kolarzy, rondo babka. festiwal napinki i spalary. ubaw po pachy." Potem jest już tylko epicka dyskusja w komentach.
Who Dares Wins
Odpowiedz
#7
Haha, no ja tam sobie większość sezonu na lajciki latam, ale właśnie przez te legendy, że na treningach to gaz leci to później prawie nikt nie przyjeżdża, bo nie wierzy, że będzie spokojnie Smile
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości