Lech   03-08-2014, 12:32
#1
Od jakiegoś czasu po głowie chodził mi pomysł aby pojeździć trochę po Beskidzie Niskim. Pomysł dojrzał wystarczająco, aby w tym roku wcielić go w życie. Plany były oczywiście bardziej ambitne, choć to co udało mi się pojeździć poprawiło mi bardzo nastrój i podsyciło chęci, aby wrócić w te rejony jeszcze nie raz.
Tereny, mimo że wysokości n.p.m. niezbyt wysokie, całkiem wymagające. W okresie ostatnich 2 tygodni klimat był istnie tropikalny. Po upalnym dniu następowały wieczorne ulewy. Teren rozmoknięty, potoki wezbrane, Wisłok (nie raz pokonywany po brodach) wzbudzał respekt. Wilgotność w lesie chyba przekraczała 100 % ;-) Może dlatego szlaki, drogi, leśne dukty wyludniły się całkowicie. W tych rejonach nie spotkałem żadnych turystów, tylko dzikie zwierzęta, pasterzy i wypasane przez nich stada (zwykle krów).
Tereny robią wrażenie dziewiczych, choć w wielu miejscach widać jeszcze ślady osadnictwa Łemkowskiego. W pamięci pozostaną na długo: piękne widoki, liczne zabytki architektury drewnianej i bliskość otaczającej przyrody.

Traski:
Rymanów-Wisłoczek-Rudawka Rymanowska-Odrzechowa- Sieniawa-Rymanów
Dział – Puławy-Rymanów
Wernejówka-Dział
Rymanów-Daliowa-Polany Surowicze-Wernejówka
Rymanów-Bałucianka-Lubatowa-Rogi-Rymanów
Rymanów - Bukowsko-Wola Piotrowa-Jaśliska-Rymanów
szlak pieszy Rymanów Zdrój - Iwonicz Zdrój
Fotki:
Rymanów -Klimkówka
Rymanów-Jaśliska-Rymanów
Bałucianka-Lubatowa-Rogi
Polany Surowicze
Wisłoczek

"It's not the kill
It's the thrill of the chase"
Lech   10-06-2016, 21:07
#2
Ostatnio będąc w tamtych okolicach ruszyłem na popołudniową przejażdżkę. Wołtuszowa -  nieistniejąca, połemkowska wieś. Podjazd i zjazd po bogatości. Po szlaku kurierów Jaga-Kora. Dwa razy prowadziłem, ale mokro było Dodgy
Profil trasy z endomondo

"It's not the kill
It's the thrill of the chase"
mariox   10-06-2016, 22:01
#3
Lechu, Beskid Niski to plan na jesienne góry tego roku.
Coś wymyślimy. W 2011 roku byliśmy w jego zachodniej części, teraz spróbujemy poeksplorować część wschodnią.
Tak, że tego... szykuj wolne na weekend na przełomie września/października ;-). Ale o konkretach napiszemy w swoim czasie.

Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Lech   10-06-2016, 22:15
#4
No, napiszcie! Nie wyobrażam sobie nie uwzględnić takiego podjazdu z Królika Polskiego do Wisłoczka. Piękne tereny...warto!!!

"It's not the kill
It's the thrill of the chase"
michalz32   26-07-2016, 14:32
#5
Już wiem, gdzie jechać Big Grin
Lech   26-07-2016, 15:18
#6
Polecam szlak z Jaślisk Traktem Węgierskim na Słowację, do miasteczka Medzilaborce, gdzie jest muzeum Andy'ego Warchola. Powrót przez Radoszyce i Komańczę. Na odcinku 100 km ponad 1500m przewyższeń.
Inne ciekawe miejsca to okolice Dukli, Cergowa i Piortuś.

"It's not the kill
It's the thrill of the chase"
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.