Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
5.08, g.18, Łukoil Czuby - Zalew tak jak zwykle
#11
Pat napisał(a):Dzięki za wspólnie przejechany kawałeczek. Ja dzisiaj miałam potrzebę nieustannego kręcenia, także odpuściłam zemborzyckie lody Wink. Do następnego!
Przypomniał mi się taki odcinek "Daleko od noszy" z kolarzem co to nawet we śnie kręcił :lol:
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#12
Jurek S napisał(a):
Pat napisał(a):Dzięki za wspólnie przejechany kawałeczek. Ja dzisiaj miałam potrzebę nieustannego kręcenia, także odpuściłam zemborzyckie lody Wink. Do następnego!
Przypomniał mi się taki odcinek[shadow=red] "Daleko od noszy" z kolarzem[/shadow] co to nawet we śnie kręcił :lol:

http://www.ipla.tv/Daleko-od-noszy-odcin..._container
Odpowiedz
#13
Hehe aż tak to nieee :-) , ale zdarzyło mi się kiedyś, na dzień przed jakimś startem, przejechać wyścig już w nocy, we śnie ;-). Dzisiaj 2 godzinki musiały wystarczyć.
Odpowiedz
#14
Było git. Bardzo mi brakowało tych ustawek. Czekam z niecierpliwością na następną Smile
Odpowiedz
#15
Dzięki potrzebowałem tego dla ciał mi dla duszy
"Czy posiadanie całej wiedzy świata,najlepszych trenerów i sprzętu zapewni ci złoty medal ?
Nie ,ale brak tych rzeczy może być powodem dla którego złotego medalu nie zdobędziesz"
Chris Carmichael
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości