O, dzięki za trasę. Z Córcią się w sobotę wybieram, tylko ciapągiem w jedną stronę.
Szkoda, że mnie nie będzie 15-go w Lublinie, chętnie bym się z Wami zabrał

Mariuszu, dobrze, że chociaż wirtualnie mogę się z Tobą spotkać :-P

Dojazd na miejsce planuję na 23.00.

45 km w 3 godz. :?:
(...)

Lepiej się przyjemnie rozczarować. :-D A po za tym będzie sporo terenu i raczej nie będziemy pędzili. Rozumiem, że Ty dojedziesz szosą? A cały urok nocnej jazdy to własnie jazda w terenie. :-P

Rozumiem, że Ty dojedziesz szosą?

Oczywiście :mrgreen:

A cały urok nocnej jazdy to własnie jazda w terenie. :-P

I tu się z Tobą nie zgodzę. Prawdziwy przyjemność z nocnej jazdy jest na równiutkim asfalcie.
Z nocną jazdą w terenie jest jak z ... seksem bez zabezpieczeń ;-) niby fajnie ale trzeba uważać :-P

(...)

A cały urok nocnej jazdy to własnie jazda w terenie. :-P

I tu się z Tobą nie zgodzę. Prawdziwy przyjemność z nocnej jazdy jest na równiutkim asfalcie.
Z nocną jazdą w terenie jest jak z ... seksem bez zabezpieczeń ;-) niby fajnie ale trzeba uważać :-P

Jeden woli... no dobra nie będę rozwijał tego tematu :-P

Radzik czy Ty czytasz to samo co ja hock: :?: Normalnie jazda bez trzymanki :-> .

:oops:

Myślałby kto, że Wy tacy święci ;-) Nie marudzić tylko przyjeżdżać nad źródełko

Zapisane w kalendarzu -będę!

No lubię takie nocne kręcenie

Niestety jak na ironię 15.08 jadę do Krakowa na dwa dni - więc miłej jazdy - ja nie dam rady z Wami pojechać ;-)

Wygląda na to, że od jutra powinno się rozpogodzić. Zastanawiam się nad wersją szosową bo teren może być ciekawy :-P