Siedzę sobie w Kaziku i myślę, że jeszcze w tym roku rowerkiem tu nie byłem. Może znajdą się chętni na rekreacyjny wypad całodzienne bez zaginania. Trochę terenu trochę szosy. Jestem otwarty na propozycje dojazdu. Taki pomysł ?. :-> Godzinę wyjazdu ustalę jak pojawiają się chętni.
Edit:
/Wobec braku chętnych odwołuję.