Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rozważam kupno trenażera
#1
Tak jak w temacie :-) Chciałbym przez zimę przynajmniej 2h tygodniowo pojeździć, a jestem całkowicie zielony w temacie proszę o parę porad. Sprzęt chcę kupić dobry, ale nie koniecznie drogi.
Odpowiedz
#2
E-ness napisał(a):Tak jak w temacie :-) Chciałbym przez zimę przynajmniej 2h tygodniowo pojeździć, a jestem całkowicie zielony w temacie proszę o parę porad. Sprzęt chcę kupić dobry, ale nie koniecznie drogi.
Może niekoniecznie w temacie, ale my przez zimę też jeździmy :-P
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#3
Jurek S napisał(a):
E-ness napisał(a):Tak jak w temacie :-) Chciałbym przez zimę przynajmniej 2h tygodniowo pojeździć, a jestem całkowicie zielony w temacie proszę o parę porad. Sprzęt chcę kupić dobry, ale nie koniecznie drogi.
Może niekoniecznie w temacie, ale my przez zimę też jeździmy :-P

Czepialstwo :-P Przecież napisałem, że na zimę chcę to kupić :-)
Odpowiedz
#4
Błażeju, jutro robię ustawkę idealną pod Ciebie :-D
http://forum.rowerowylublin.org/viewtopic.php?t=8916
Wbijaj na start i akurat wykręcisz kółeczko do siebie.
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#5
Elite crono gel. Mam i polecam docisk opony do rolki dopasowujesz swoją wagą.
A zapomniałem dodać trenażer to strasznie nudna rzecz i pewnie po 2 razach będziesz montował w to rower z wkurzeniem ale.. czasami nawet się przydaje można w to złapać rower i coś podregulować. :-P generalnie trzeba mieć dużo samozaparcia żeby go używać.
Odpowiedz
#6
Hej, w ubiegłym roku kupiłem takie cacko za ok 400 PLN. Najtańsze z najtańszych. Całkiem nieźle się sprawdzał w okresie zimowym. Trzeba liczyć się z dodatkowym kosztem ok 100-150 na oponę do trenażera i jakąś podkładkę do amortyzacji. Najlepiej gumowaną bo inna będzie się przesuwać.
Na początku może się taki trening podobać, ale po kilku-kilkunastu razach ochota na taką jazdę zdecydowanie odchodzi.
Jak pytałem znajomego przed zakupem to ostrzegał mnie, że to ciężki kawałek chleba. Mówił, że najdłużej wytrzymał 3 godziny. Pomyślałem co to jest dla mnie i jak chciałem pojeździć dłużej to starczyło mi motywacji tylko na 1:45. Później ledwo do godziny dociagałem i basta.
Jakby tak porównać to godzina trenażera będzie gdzieś w okolicach sześciu godzin na rowerku w plenerze. Przynajmniej dla mnie ;-)
Jest super a będzie jeszcze lepiej!
Odpowiedz
#7
Specjalna opona nie jest potrzebna. Do szosy uzywam starej opony i wytrzymuje ona już długo, pewnie to zasługa zelowej rolki. W dodatku rolka się tak nie rozgrzewa i jest cichsza od tych aluminiowych.
Odpowiedz
#8
Patryk napisał(a):Specjalna opona nie jest potrzebna.
Nie jest to takie oczywiste. Kupując trenażer w parametrach technicznych był zakres regulacji obsługiwanych kół od 26 do 29 cali. Potwierdził to również sprzedawca. Jednak później okazało się, że przy kole 29 nie wejdzie do stojaka pełnowymiarowa opona 29. Miejsca było tylko na płaską oponę od trenażera.
Innym aspektem jest kultura pracy i szybkość degradacji - zdecydowanie na korzyść opony specjalistycznej.
Jest super a będzie jeszcze lepiej!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości