Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Podlasie i Mazury VIII 2014
#1
Na początku info dla malinowego kolegi sympatycznego Barta – nie czytaj, za długie ;-)

11 dni, tyle dni wytrzymałem w domu i pracy po powrocie z VI Pielgrzymki i trasie "po pielgrzymkowej": Częstochowa - Zakopane - Bieszczady - Lublin. Kułem żelazo póki gorące i postanowiłem pojechać samotnie wzdłuż wschodniej granicy Polski – trasą tzw. Polski Egzotycznej. Z uwagi, iż wschodnie rubieże woj. Lubelskiego mam już zjeżdżone, start zacząłem na dworcu PKP w Lbn – tam wsiadłem w pociąg do Białej Podl. i z tego miasta zacząłem kręcić kaemy.
W sumie z moich planów wyszły nici, gdyż tylko 2 dni jeździłem po Podlasiu – wiatr szalał w różne strony, a mi zawsze w gębę :-(, czyli przyjemność z jazdy była zerowa … Zatem dojechałem tylko do Białegostoku, a tam w pociąg do Ełku. Z Ełku już miałem rzut beretem do rodzinnego domu w Wydminach – przynajmniej rodzice mieli niespodziankę :-)
Zapraszam do fotorelacji:
https://picasaweb.google.com/1066978172 ... Jq-2YGZ2wE
Na razie tylko mam opisane fotki z jazdy po Podlasiu, dalsza relacja - to be continued ...
[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
Odpowiedz
#2
Ty to masz zawsze fajne pomysły na wyprawy Radku Smile
na szczęście umiesz się nimi też dzielić innymi poprzez foteczki Smile
mam nadzieję, że weźmiesz mnie kiedyś na swoją ustawkę, może być nawet nad zalew
Odpowiedz
#3
Fajne miejsca. A to co masz na bagażniku w taką harmonijkę to coś do spania?
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#4
Radku - gratuluję wyprawy. Sam mam chęć na podobną trasę, może w przyszłym roku coś z tego wyjdzie. A najlepsze jest to, że zanim wyklarował się wyjazd na Roztocze w długi weekend sierpniowy, to tak przez moment się zastanawiałem, czy może by nie ruszyć samemu w tamtym kierunku - to by dopiero było nieplanowane spotkanie na dworcu PKP w Lublinie :-)
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz
#5
radzik napisał(a):mam nadzieję, że weźmiesz mnie kiedyś na swoją ustawkę, może być nawet nad zalew
Oczywiście Przemku :-)

Jurek S napisał(a):A to co masz na bagażniku w taką harmonijkę to coś do spania?
Tak Jurku, to jest karimata, polecam, super sprawa, o wiele lepsza od tych cienkich, zwijanych.

Damianie, ja na pewno jeszcze się wybiorę w tamte rejony, bo swojego planu nie wykonałem w 100 %.
[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
Odpowiedz
#6
widzę, że wróciłeś w znane rejony - Gruszki :mrgreen:
na kwaterze też byłeś? :-)
Odpowiedz
#7
Piękne fotki Radku :-)
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#8
https://picasaweb.google.com/1066978172 ... 4261130418 widzę ze prace idą pełna para , robią trasę rowerowa to od razu można i fundusze znaleźć na nowa drogę ( ciekawe ile kasy ze ścieżki poszło na inwestycje drogowa )

ps fajnie popatrzeć i powspominać trasę która zrobiłem rok temu
Odpowiedz
#9
kofi napisał(a):widzę ze prace idą pełna para , robią trasę rowerowa to od razu można i fundusze znaleźć na nowa drogę ( ciekawe ile kasy ze ścieżki poszło na inwestycje drogowa )
Jak jechaliśmy (z Krzyśkiem i Tomkiem) tą trasą 3 maja to ścieżki jeszcze nie było.
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#10
marecky napisał(a):widzę, że wróciłeś w znane rejony - Gruszki :mrgreen:
na kwaterze też byłeś? :-)
Nie, wybrałem las :-)

Udało mi się ogarnąć pozostałe zdjęcia, sporo tego, więc pogrupowałem to na poszczególne dni.
1szy dzień samotnej jazdy na Mazurach tu: https://picasaweb.google.com/1066978172 ... 7T287XMoAE

Tutaj drugi dzień już nie sam :-) Ale uprzedzam, że dla tych, co nie lubią militariów z II wojny św. to może być trochę nudnawo ... :lol: https://picasaweb.google.com/1066978172 ... 8ZSJ6L6kbQ

Trzeci dzień, "sakralno-zamkowy" :-P https://picasaweb.google.com/1066978172 ... u-Um6Ox9wE

Czwarty i piąty ostatni dzień, trochę zamkowy, trochę portowy: https://picasaweb.google.com/1066978172 ... oI7Pvb3PJQ
[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości