Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
13.09.2014, godz.9.00, Konopnica Kościół
#1
Wzorem ubiegłego roku i może to będzie już tradycja zapraszam na pielgrzymkę rowerową do Wąwolnicy. Tym razem nie w czasie ogólnych uroczystości, które odbywają się 6/7 września a to z tego powodu, że chciałbym abyśmy mieli czas dla siebie. W programie pielgrzymki na pewno nasza Msza św i może spotkanie/rozmowa nt duszpasterstwa rowerzystów które mielibyśmy w salce u księdza w Wąwolnicy. Msza św w Kęble, albo w Kaplicy w Wąwolnicy. W zależności jak uda się załatwić z proboszczem. Zastanawiam się nad obiadem bo są tam takie możliwości. W Wąwolnicy mamy często spotkanie mojej wspólnoty gdzie zamawiamy również obiad. Takie tanie nie są bo ok 25zł. Na tej pielgrzymce obowiązuje regulamin taki sam jak podczas pielgrzymki na Jasną Górę. Udział w pielgrzymce jest otwarty z zastrzeżeniem przestrzegania tego regulaminu. Wyjazd bez względu na pogodę. Ostatnią niewiadomą jest udział księdza, który będzie nam towarzyszył i odprawi Mszę św. Ale wstępnie mam to już uzgodnione.
Osoby chętne proszę o zgłaszanie swojego udziału w temacie lub poprzez maila jeżeli ktoś nie jest zarejestrowany na forum. Ale może to będzie okazja, żeby to wreszcie zrobić.
Tempo oczywiście pielgrzymkowe. Trasa szosowo-terenowa
Zapraszam Smile
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#2
Jurek S napisał(a):Trasa szosowo-terenowa
Jak bardzo terenowa :?:
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#3
mariobiker napisał(a):
Jurek S napisał(a):Trasa szosowo-terenowa
Jak bardzo terenowa :?:
Do Wąwolnicy może być nawet sporo terenu. Bo do Wojciechowa od lotniska czerwonym szlakiem i dalej przez Stary Gaj. Powrót na pewno szosa. Standard przez Nałęczów, Nowy Gaj,Wojciechów, Palikije, Sporniak. Gdyby były jakieś długotrwałe opady to może zmienię całość na szosę. Ale wtedy grupa ArtiArta mnie wyśmieje ;-) po ostatnich wojażach w okolicach Dyl. Więc musiałby być naprawdę solidne opady. :-P
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#4
Jak zwykle gdzieś jeżdżą, kiedy mam zajęte Tongue
Jakub.P
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wybitnym sportowcem. - Marco Pantani
Odpowiedz
#5
Jakub.P napisał(a):Jak zwykle gdzieś jeżdżą, kiedy mam zajęte Tongue
Jak zwykle masz zajęte, kiedy gdzieś jeżdżą :-D
Sorry za OT
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#6
Jakub.P napisał(a):Jak zwykle gdzieś jeżdżą, kiedy mam zajęte Tongue
Jak zwykle Kuba znajdzie sobie wymówkę :-P Przepraszam za OT :-)
[Obrazek: button-1421-black.png]
Odpowiedz
#7
Jak zwykle Kuba..
przepraszam za OT
Odpowiedz
#8
Jakub.P napisał(a):Jak zwykle gdzieś jeżdżą, kiedy mam zajęte Tongue

Jak zwykle na gadaniu sie skonczylo.
Przepraszam za OT.
Terenikiem to ciągnikiem.
Odpowiedz
#9
Koledzy tak nie można :-> ,Kuba zamknie się w sobie Cry .Przepraszam za OT.
Pozdrawiam,
Jurek
Odpowiedz
#10
13 nie jadę, ale 14 się zastanawiam
Jakub.P
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wybitnym sportowcem. - Marco Pantani
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości