albo snujemy albo realizujemy.
sorry za OT.
ale to przez Kubę.

Ale jakby nie było Kuba potrafi nakręcić temat. ;-)
I przepraszam sam siebie za OT :-P

No nie...
Tu nie jedzie, tam sie zastanawia, a sasiad moj jeszcze broni.... Czymajcie mnie, bo nie wyczymie chyba...
Znowu przepraszam za OT.

Do Wąwolnicy może być nawet sporo terenu.

W takim przypadku spotkamy się najprawdopodobniej na miejscu :-)

Jak zwykle gdzieś jeżdżą, kiedy mam zajęte

Nie wysyłaj im zawczasu swojego terminarza.

Mam już potwierdzony udział księdza. Pojedzie z nami ks. Piotr, który towarzyszył nam podczas bodajże II Pielgrzymki na Jasną Górę. (być może jeszcze jakiś ksiądz dołączy) Pozostały mi jeszcze ustalenia z proboszczem w Wąwolnicy. Może uda się Msza św na godz. 12.00. Po Mszy jakiś posiłek i spotkanie/rozmowy. Myślę, że najpóźniej o 15 po Koronce do Miłosierdzia Bożego wracalibyśmy do Lublina. A więc przed 18 bylibyśmy w Lublinie.

Zgłaszam się. Bez względu na pogodę.

Myślę, że najpóźniej o 15 po Koronce do Miłosierdzia Bożego wracalibyśmy do Lublina.

Z Wąwolnicy czy z Kębła :?:

Już z Wąwolnicy przez Nałęczów, Nowy Gaj, itd (szosa)

Już z Wąwolnicy przez Nałęczów, Nowy Gaj, itd (szosa)

Dzięki Jurku :-)