Ja również dziękuję wszystkim za ten weekend :-) Marioxowi za organizację całości i niedzielną trasę, Jurkowi i Arturowi za pozostałe trasy, wszystkim za wspólne rowerowanie uprawiane w kilku odmianach - jazda na rowerze, spacer z rowerem pod górę, spacer z rowerem z góry, spacer z rowerem niesionym na rękach i inne takie. Dziękuję również za wspólne ogniska, śpiewy (w sobotę to nawet całkiem nieźle nam szło ;-)) i wszelkie inne atrakcje - a tych trochę było, np. Krzysiaczek polujący na kota :-P Były też inne zabawy o których już wcześniej wspomniałem, był nocny seans Kilera i wiele innych :-)
ZDJĘCIA oczywiście są :-)
Jurek S napisał(a):No i chyba z ostatniego dnia Damian pewnie Wam coś zrobił? Jak zdążył :-?
Jakieś jedno czy dwa zrobiłem, Truskafka też coś pstrykała jak Arek zjeżdżał :-)
No to chyba na tyle - do następnego :-)
PS. No byłbym zapomniał o najważniejszym, a jakbym zapomniał, to podejrzewam, że podzieliłbym los Radzika, co wcale mi się nie uśmiecha, a podobno to jest tylko mała próbka tego co potrafi Katka :-P Zatem obwieszczam wszem i wobec: sos grzybowy z makaronem, przygotowany dla mnie przez Katkę, był pyszny :mrgreen: Grzybki marynowane również :mrgreen: Jeszcze raz dziękuję :mrgreen: