Liczba postów: 634
Liczba wątków: 69
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Guzi napisał(a):Aleksander W napisał(a):Ostatecznie zamówiłem te ze Staszica
W którym miejscu to jest ?
Sklep nazywa się Ambulans, ul. Staszica 5. Mają 2 punkty, jeden na rogu Karmelickiej, a drugi 20m dalej w stronę Radziwiłłowskiej na piętrze po schodach, nie da się nie zauważyć. Do wyboru są zwykłe albo z wkładka filcową, ceny tak 20-25 zł najtańsze za parę.
Pozdrawiam
Aleksander Wiącek
Liczba postów: 879
Liczba wątków: 67
Dołączył: Apr 2009
Reputacja:
0
A co daje wkładka filcowa? cieplejsze są i bardziej niewygodne? Jak to jest z wygodą jazdy w takich ocieplaczach?
Wszystkich nas w końcu wytępi forumowe gestapo...
Liczba postów: 1285
Liczba wątków: 363
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Co jakiś czas trzeba poprawiać, bo się zjeżdżają. Wygoda jest chwilowa.
Filcowa jest cieplejsza. Czy bardziej niewygodna to nie wiem.
Liczba postów: 21
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Próbowaliście nakładać ochraniacze na jakieś getry/kalesony? Wtedy mniej zjeżdżają, rzadziej trzeba poprawiać. Tylko, żeby nakładać na siebie kolejną warstwę musi być odpowiednio zimniej.
Liczba postów: 879
Liczba wątków: 67
Dołączył: Apr 2009
Reputacja:
0
Kiedyś moja mama przyszła do domu i przyniosła mi ocieplacze na kolana, powiedziała, ze kupiła za 5 złotych "u ruskich". Jak nakładałem to pod getry to zjeżdżały mi, było niewygodnie w nich jeździć i nie można było poprawić ich. Dziś założyłem je na długie spodnie i było naprawdę super. Owszem zjeżdżały trochę ale można było podczas jazdy szybciutko je poprawić, więc chyba nie będę kupował innych.
Wszystkich nas w końcu wytępi forumowe gestapo...
Ostatnio zrobiłem sobie takie ochraniacze samoróbki z pociętych podkolanówek, zawsze trochę cieplej, nie wyglądają może zbyt pro, ale i tak zakładam pod spód to nie widać