Oglądamy początek maratonu nad zalewem, w potem wio na Wojciechów-Nałęczów.
Dzisiaj się zgadaliśmy na wieczorno - nocnej jeździe - na tę chwilę jedzie 3 osoby - szosa 100%, średnia 25-28 km/h, dystans pewnie coś koło 70 km.
Zapraszamy.
Kiszka pękła w szosce - trza było górala brać
Zszargaliście mnie koncertowo!!! Wielkie dzięki!
Pierwszy raz przejechałem z Bełżyc do Wojciechowa w 10 minut :-)
To pisałem ja - zadowolony wrak człowieka. Do następnego!
Dzięki Panowie też jestem zadowolony i nie ukrywam że na powrocie to już opadłem z sił. Jeszcze raz Dzięki za pełny zacier a jutro, a jutro to zobaczę czy się w ogóle obudzę żywy hock: