Liczba postów: 84
Liczba wątków: 18
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
0
Chciałbym kupić jakiś lepszy łańcuch. Na razie mam hg-53 ale myślę nad xt hg-93 lub slx hg-73. Będą pasować do tej kasety? Czy te droższe modele są DUŻO lepsze od hg-53. Jeśli ktoś coś wie to proszę o pomoc :-D . [/code]
Liczba postów: 5652
Liczba wątków: 228
Dołączył: Sep 2009
Reputacja:
21
adr napisał(a):Na razie mam hg-53
I niech tak pozostanie. najlepiej jak poszczególne elementy napędu są z tej samej grupy. Kup sobie zestaw i będzie ok
http://allegro.pl/zes-shimano-deore-9-k ... 78879.html
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Liczba postów: 1230
Liczba wątków: 22
Dołączył: Sep 2013
Reputacja:
0
Ja bym jednak polecił SRAMa -wg mnie dużo mocniejszy niż Shimano
Nie oczekuj wzlotów, lecz trenuj upadki.
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jun 2009
Reputacja:
0
Bierz 951 i będziesz zadowolony i jest to bardzo dobra cena jak za ten łańcuch , w praktyce nie ma żadnej różnicy jeśli chodzi o trwałość łańcucha 951 a 971 .
Liczba postów: 126
Liczba wątków: 2
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
2
Jak napisał Sympatyczny Kolega Piotr, najsensowniej będzie kupić 951 - to chyba najtańszy łańcuch SRAM o dobrej jakości (podobno sworznie utwardzane przez chromowanie dyfuzyjne). Droższe ich łańcuchy różnią się głównie estetycznie - mają niklowane blaszki, co w praktyce nie przekłada się na zwiększoną trwałość.
Podsumowując - bierz 3 sztuki 951 i zmieniaj cyklicznie co 500-1000 km (im cięższe warunki jazdy tym wcześniej) a spokojnie dojedziesz na kasecie do 10 kkm a prawdopodobnie więcej.
Pozdrawiam,
Paweł
Liczba postów: 84
Liczba wątków: 18
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
0
a mogę jeździć na zmianę hg-53 i 951?
Liczba postów: 126
Liczba wątków: 2
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
2
Nie ma żadnych przeciwskazań. Zasada jest prosta: po przejechaniu 500-1000 km zdejmujesz łańcuch z roweru, myjesz go w benzynie i następnie porównujesz stopień jego wyciągnięcia do pozostałych łańcuchów z kompletu (ja wieszam je wszystkie razem przy ścianie na kawałku prostego drutu - wtedy ładnie widać różnice w długości całkowitej). Wybierasz najkrótszy z nich (czasem może okazać się że to ten właśnie zdjęty) i zakładasz na rower. I następne 500-1000 km.
Pierwsze zmiany zalecam robić max co 500 km. Następne, jeżeli warunki nie były szczególnie ciężkie - co ok 1000km. Nie ma żadnego znaczenia czy łańcuchy są tej samej firmy/typu.
W zależności od upodobań ludzie jeżdżą na 2-4 cyklicznie zmienianych łańcuchach. U mnie sprawdza się "złoty środek" - czyli 3.
Pozdrawiam,
Paweł