Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Samemu czy w serwisie
#1
Ponieważ ma sporo pracy przy swoim rowerze to zastanawiam się czy oddać go do serwisu czy podjąć próbę remontu samemu.
Jak jest wasza propozycja i które serwisy są solidne w tej branży i w miarę tanie.,bo mam do przeznaczenia około 500 złociszy.
Odpowiedz
#2
Zdzisław napisał(a):ma sporo pracy przy swoim rowerze
Możesz sprecyzować co trzeba zrobić przy Twoim rowerku.
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#3
mariobiker,jeśli chodzi o wyszczególnienie to powiem tak,że do wymiany jest cały napęd, stery kierownicy linki hamulce być może tylna przerzutka centrowanie kół no i być może,że coś się jeszcze okaże podczas przeglądu roweru.
Odpowiedz
#4
Jak jesteś początkującym majsterkowiczem to odpuścił bym wymianę sterów samemu. Wciskanie misek sterowych bez odpowiedniego narzędzia i odrobiny wiedzy może być frustrujące. Centrowanie kół da się zrobić w domu, ale nie zrobi się tego zbyt dokładnie bez centrownicy, to druga rzecz. Reszta wykorzystując informacje choćby z sieci jak najbardziej do wykonania samodzielnie. Polecam, dobra zabawa. Wyczerpujące źródło po angielsku:

http://www.parktool.com/blog/repair-help
Odpowiedz
#5
jeśli masz zacięcie mechaniczne to ze wszystkim powinieneś dać sobie radę posiłkując się wujkiem google. co do centrowania kół to jeśli jest tylko bicie boczne to dasz radę jak promieniowe to oddaj do serwisu
Mój dziadek mawiał, że w szkole najważniejsze są dwa przedmioty - przysposobienie obronne, żeby nauczyć się strzelać, i historia, żeby wiedzieć, do kogo. A. Pilipuk - Reputacja 
Odpowiedz
#6
makary,zacięcie to ja mam i znam się na mechanice rowerowej,tylko chodzi oto,że nie mam gdzie tego zrobić,bo po przeprowadzce mam zawaloną piwnicę a do mieszkanie żona z rowerem nie wpuści.
Także optuję z serwisem.
Odpowiedz
#7
Zdzisław napisał(a):do mieszkanie żona z rowerem nie wpuści.
No to nie ładnie z Jej strony Undecided
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości