Cytat:Wiem, że wszystkim udało się zrobić kwalifikację do BB Tour, czyli zmieścić się w 25h Super!
Nie wszystkim :-) ja przejechałem to piekło w 26h 19min ale i tak jestem chyba najszczęśliwszy z Was wszystkich mimo, że nie bardzo mogę doliczyć się teraz miejsc które nie bolą - teraz to już bez znaczenia.
WIELKIE GRATULAcJE dla wszystkich którzy pokonali swoje cele -
to nie była rekreacja.
Zrobiłem to i to nie jak zakładałem w około 30h tylko znacznie, znacznie szybciej (Mario, Norbi, Krzychu - to dzięki Wam :!: )
W Dorohusku byłem już prawie bez prądu ale taki obiadek jak przygotowały Katka z Elizką które z Radzikiem odwiedziły PK plus 30 min drzemka postawiły mnie na nogi jakbym dotychczas niewiele przejechał. Zadziwiające jak szybko organizm się w znacznej części zregenerował. Przed Horodłem po nocy przez chwile nieuwagi wpadłem w asfaltowy krater który zrzucił mnie z roweru. Rozwalone kolano i trochę łokieć :-x ale chyba adrenalina dodała mocy, że w Chełmie miałem już tylko 15 min straty do chłopaków którzy przecież nie spali po drodze.
Od Urszulina jechałem już bez przerwy z bananem na twarzy, że dałem radę.
Na stadionie jeszcze super niespodzianka od rodzinki i szczere wzruszenie.
Nawet nie byłem ostatni :mrgreen:
Trochę pomogła pogoda bo nie padało, większość trasy było lekko w plecy i tylko ten mróz w nocy, że picie w rurce bukłaka przymarzało
Jeszcze raz dzięki wszystkim za wsparcie, za trzymanie kciuków i dobre słowo.
:!: JESTEM Z SIEBIE DUMNY :!:
Ach i jeszcze gratulacje dla Grześka - dałeś czadu :!: Dla mnie to wręcz niewyobrażalne tempo[/quote]