Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Roztocze Wiosną 2015
W końcu i ja znalazłam chwilkę czasu na podsumowanie ;-)

Przede wszystkim dziękuje wszystkim obecnym, bo to przecież ludzie tworzą klimat każdego wyjazdu...

Podobało mi się wszystko :mrgreen: Wesoły bus z nieobliczalnym psem ;-) i wesoły domek, który miał dwie lokalizacje ;-) ( perypetie mieszkaniowe nam niestraszne :-> ), ogniska, umiejętności kulinarne naszych Panów (najpierw ciacho Janka, a rano pyszne śniadanie :-) ), no i super ciekawe i piękne trasy! Pierwszego dnia jak rozpoczęliśmy jeżdżenie od leśnych ścieżek to w górę to w dół, to pomyślałam sobie: o tak, tego mi było trzeba! Trasa piękna, krajobraz bardzo urozmaicony: to lasy, to łąki, to pola, co rusz jakiś staw czy jeziorko, urokliwe wioski ze starymi chatami i przydrożnymi kapliczkami (wyjątkowe nagromadzenie!), rzeczki, mostki i kładki. A drugiego dnia zasłużona rekreacja z niesamowitymi widokami na Czartowym Polu (tam zastała nas roztoczańska wiosna :-) )i świetną zabawą w kamieniołomie :-D . Ale żeby nie było za słodko, był też dreszczyk emocji związany z goniącą za nami burzową chmurą ;-)

Już nie mogę się doczekać kolejnego wyjazdu! :-)
Odpowiedz
I ja tam byłem, miód i wino piłem Big Grin
Podziękowania dla wszystkich. Wiosenna pogoda była na deser w gratisie.
Szczególne podziękowania dla mraugorzaty za konkurs, w którym wygrałem super linki hamulcowe.
Kilka fotek: https://picasaweb.google.com/tomasz.tkt/RW2015
"Trzeba pedałować, żeby się utrzymać w siodełku, ale my jedziemy coraz szybciej, rozpędzeni pedałujemy ponad potrzeby, tracąc w rezultacie całą przyjemność jazdy."
Odpowiedz
Yanq napisał(a):Gośka - dobrze Ci było Arrow choć troszeczkę ? :mrgreen:
Tak jakoś szybko to się stało, że nie zwróciłam uwagi :-P
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Odpowiedz
mraugorzata napisał(a):
Yanq napisał(a):Gośka - dobrze Ci było Arrow choć troszeczkę ? :mrgreen:
Tak jakoś szybko to się stało, że nie zwróciłam uwagi :-P
Wiedziałem... :oops:
[Obrazek: button-2404-brown.png]


Nie oczekuj wzlotów, lecz trenuj upadki.
Odpowiedz
Tak a propos piosenek... nagrałem kilka fragmentów piosenek ogniskowych, śpiewanych przez naszych Bardów tak pomiędzy 1 a 2 w nocy z soboty na niedzielę. Coś pięknego, rzecz w tym, że nagrałem to aplikacją WhatsApp i niestety, nie mogę się dostać do pliku. W aplikacji to się da odsłuchać, niestety, po pliku w pamięci telefonu ani śladu. Telefon to Lumia 520, system WP8...
Może ktoś podpowie, jak się dostać do tego materiału?
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
mariox napisał(a):nagrałem kilka fragmentów piosenek ogniskowych
Ja też mam nagrany fragment pewnej sonaty na głosów kilka ;-) :-P
Aczkolwiek, nie jest ona w wersji mocno śpiewanej, ale też to była noc a dokładnie północ :mrgreen:
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości