Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
26.04.2015, godz.10.00, LKJ Wąwolnica
#31
Wojtku zrób zdjęcia publiczne
Jakub.P
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wybitnym sportowcem. - Marco Pantani
Odpowiedz
#32
Artur, za którym razem udało Ci się naprawić dętkę? :-P;-)
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#33
katka napisał(a):NIEZAWODNY ARTUR :mrgreen:
mariox napisał(a):Artur, za którym razem udało Ci się naprawić dętkę? :-P;-)
Hej złośliwcy :-P . Uczę się na błędach i dzisiaj robiłem za pomoc :mrgreen:


A całej grupie dziękuję za miło spędzoną niedzielę. Zdjęć nie mam ale mam TRACKA . Znalazło się dzisiaj kilka dotąd nieznanych ścieżek.
Pozdrawiam
ArtiArt
Odpowiedz
#34
Cytat:Hej złośliwcy :-P . Uczę się na błędach i dzisiaj robiłem za pomoc :mrgreen:
Jacy złośliwcy Confusedhock:
Akurat o Jurku myślałam, że to On taki spiritus movens tych sytuacji :lol:
Odpowiedz
#35
ArtiArt napisał(a):Hej złośliwcy . Uczę się na błędach i dzisiaj robiłem za pomoc
Arturze, to nie jest złośliwość. Uważam nawet, że kilkukrotne łatanie tej samej dętki ma wręcz swoje zalety w sensie edukacyjnym. Jak ktoś kilka razy przyjrzy się temu, jak się łata dętki to sobie tylko lepiej utrwali ten proces.
Jeśli kiedyś pojedziemy gdzieś razem i złapię gumę, będzie to dla mnie zaszczyt, gdybyś zechciał mi pomóc w naprawie ;-)
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#36
mariox napisał(a):Uważam nawet, że kilkukrotne łatanie tej samej dętki ma wręcz swoje zalety w sensie edukacyjnym.
No cóż, zdradzę Artura bo wolał nie ryzykować i założył nową ... dętkę :-D
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#37
Miałem nie karmić trolli ale muszę wyjaśnić, że fachową wymianę dętki zrealizował Marek.
Pozdrawiam
ArtiArt
Odpowiedz
#38
W sensie edukacyjnym...to zdało by się trzykrotnie powtórzyć! Aaaa i proponuję ustawkę przesunąć do "Z aparatem w ręku" Canon 350D, 400D...hmm tego chyba na jednej ustawce jeszcze nie było Confusedhock: zmieniam się w oglądacza :mrgreen:
"It's not the kill
It's the thrill of the chase"
Odpowiedz
#39
nietutejszy napisał(a):P.S. Aż do dzisiaj powątpiewałem w supersiłę na widok/dźwięk rozszczekanego zębacza z resztkami zerwanego łańcucha - tak szybko to chyba jeszcze nigdy nie jechałem. Ale wizja zębów wbitych w moją kształtną łydkę chyba naprawdę dodała mi mocy.
Szkoda, że tego nie widziałem ;-) . Ciesz się że nie był to niedźwiedź. Już na tym forum był lik do filmu, ale przesyłam dla tych co nie widzieli: http://www.cda.pl/video/15761631/Niby-z ... m-do-lasu-
Tak padają rekordy...
Odpowiedz
#40
Dziękuję Wszystkim za wspólną niedzielną wycieczkę, , pogoda nam dopisała, choć dużo jeździłem do tej pory sam to przekonałem się że w zorganizowanej grupie też może być fajnie i poznałem trochę nowy nie znanych mi tras na wypady rowerowe. Myślę że jeszcze nie raz wybiorę się na taką wycieczkę z RL. :->
Krzysztof
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości