mrozo napisał(a):Dysortografia, dysleksja i inne dysfunkcje to wymysl psychologow i nauczycieli na obnizenie poziomu jakosci ksztalcenia.
Rozumiem, że znasz wszystkich dyslektyków i dysortografów na Świecie, żeby wyciągać takie wnioski? Może masz na poparcie swojej opinii wyniki jakichś badań naukowych? Może warto byłoby je przytoczyć.
Wyobraź sobie, że znam genialnego w swoim fachu specjalistę, który robi koszmarne byki. Nie daje sobie z tym po prostu rady, a na pewno nie jest leniem. Więc może pohamuj tego typu refleksje i przestań oceniać innych, zwłaszcza tych, których nie znasz. Może wielu nadużywa przywilejów z bycia dyslektykiem, ale na pewno nie wszyscy.
Tak na przyszłość, proponuję mniej naskakiwać na rozmówców na Forum, zwłaszcza nowych. Wielu mędrców jak widzę tu bywa, ale nie każdemu odpowiada sposób w jaki swą mądrość przekazują innym.
Ponieważ dyskusja zeszła na tzw. "off topic", zamykam temat.