Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
06-06, sob, g. 10.00, pętla Abramowicka - Krzczonowski P.K.
#21
mariox napisał(a):Jurek, nie wiem, co planujesz na jutro w tych samych okolicach, ale wiem na pewno: w porównaniu z tym, co mieliśmy dzisiaj, to będą jakieś popierdółki ;-)
Ojej, zobaczyły dzieci parę krzaczków, trochę lasu i juz sie podniecają :-P
Ten kawałek od Piotrkówka do rez Chmiel to robilismy podczas Damianowej ustawki. Dalej szosa i szosa, aż żal :lol: . Później trochę się zgubiliście. Ale jak na początek to może być :-D
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#22
Było bosssko Te krzaki te piski niewiast przejeżdżających przez pole pokrzyw podjazdy no i zjazdy a najlepsze kąpiele w źródełkach Smile Marzenka się utytlała no ale po dwóch zaliczonych glebach to norma Ja gleby nie zaliczyłem a jestem równie brudny jak Marzenka No i te nasze wyścigi też super Towarzystwo całe mam nadzieję było happy więc ddzięki i do następnego miłego kręcenia :mrgreen:
[Obrazek: u17062y2016v3.gif]
Odpowiedz
#23
Dziękuję wszystkim za ustawkę, szczególnie za wspomaganie i ciagłe czekanie aż się dowlokę Tongue
Odpowiedz
#24
Jurek S napisał(a):Ojej, zobaczyły dzieci parę krzaczków, trochę lasu i juz sie podniecają
Przynajmniej Mariox nikogo nie zgubił :-P
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#25
Witam

Można prosić gpx. Ciekawa trasa godna przejechania.

Z góry dzięki
Odpowiedz
#26
cubic napisał(a):Witam

Można prosić gpx. Ciekawa trasa godna przejechania.

Z góry dzięki
Zapraszam na jutrzejszy wyjazd. http://forum.rowerowylublin.org/viewtopic.php?t=9468
Będziesz mógł sam sobie traka zapisać :mrgreen:
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#27
Nieładnie Jurek odpowiadać tak nie na temat :-P.
Cubic, podeślę Ci na maila.
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#28
To żeby tak nieładnie się temat nie kończył, to pragnę pięknie podziękować wszystkim za cudne towarzystwo (wczoraj już nie dałam rady, bo miałam jedynie 40 minut na zmianę imagu z pokrytego grubą warstwą pyłu i kurzu rowerzysty na zwierzę miejskie uderzające na Noc Kultury) i współtworzenie barwnej trasy. No i brawa dla Kingi za wytrwałość i twardy charakter. Do następnego.
Odpowiedz
#29
Ja również dziękuję. Było super :-D . Do następnego razu.
Odpowiedz
#30
Troszkę późno, ale też bardzo dziękuję, było zacnie :-)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości