Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
07.06.2015, godz. 9.30, LKJ, Krzczonów na maxa terenowy
#11
Zacytuję Jurka "To było to i tak miało być", ale po tych dwóch dniach na jakiś czas jestem wyleczony z terenu :mrgreen:
Odpowiedz
#12
Trochę tych ZDJĘĆ się nazbierało.
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#13
Zmęczony i zadowolony :-D dziękuję wszystkim uczestnikom zwłaszcza tym najmłodszym za wspólny wyjazd. A tu link do zdjęć: https://goo.gl/photos/YV6qGvvhjm8HGVUL8
Odpowiedz
#14
Jurek S napisał(a):Dzisiejszy wypad ma swoich bohaterów. :-D Pojechało z nami dwóch młodzieńców: Tymek (12 lat) i Mieszko (10 lat) Nie dawałem im szans nawet na dojechanie do granic Parku. Objechali cały teren Confusedhock: . Mieszko wymiatał, trzymając się cały czas w czołówce. A było i podjazdów i zjazdów i wyboistych, czasem błotnistych, korzeniastych dróg.
Mocne chłopaki, na specialistycznych maszynach to co mieli nie dać rady? Wink

Czekam na tracka, nigdy nie eksplorowałem krzczonowskich lasów, więc chętnie się tam wybiorę Smile
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#15
Gratuluję wycieczki! Na mnie też młodzież zrobiła niesamowite wrażenie - mam córkę w ich wieku i choć jeździ rowerem trochę to wiem co znaczą Twoje terenowe ustawki i wiem, że jeszcze długo nie będzie na nie gotowa :-P
Miło mi będzie Was poznać na pielgrzymce!
PS. Owszem rowery dobre ale pamiętajmy, że to nie XTRy napędzają rowery!
[Obrazek: button-2404-brown.png]


Nie oczekuj wzlotów, lecz trenuj upadki.
Odpowiedz
#16
Uf... pozbierałam się, doszłam do siebie, to mogę napisać ;-) U nas na licznikach wyszło 109 w bólu mięśni: 200 :-D Było super! Na następny wypad nie zapomnę o kiełbasie ;-) Dzięki Jurku za fajową ustawkę, no i dziękuję Mężusiowi za krzczonowskie prowadzenie :mrgreen:
Wspólnota na rowerze
Odpowiedz
#17
Lipello napisał(a):Na następny wypad nie zapomnę o kiełbasie ;-) Dzięki Jurku za fajową ustawkę, no i dziękuję Mężusiowi za krzczonowskie prowadzenie :mrgreen:
Nie było lekko. Brakowało wody, jedzenia, wspomagaczy :-P ale nie zabrakło chęci i motywacji i daliśmy radę :-D

I trasa od Janka
http://www.gpsies.com/mapOnly.do?fileId ... Leave=true
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#18
Ta ustawka powinna się nazywać "Masakryczny Krzczonów bez sklepów". :oops: Dzięki za wczorajszą przeprawę przez pola, lasy, rzepak, buraki (chyba???), błoto i ze te 3 km asfaltu. :mrgreen: Było świetnie. :-D


Mogę się założyć, że na pielgrzymce Tymek i Mieszko, jako jedni z pierwszych wjadą na Łysą Górę :-)
Wspólnota na rowerze
Odpowiedz
#19
Sylwia Kusiak napisał(a):Dzięki za wczorajszą przeprawę przez pola, lasy, rzepak, buraki (chyba???), błoto i ze te 3 km asfaltu.
Trzy kilometry asfaltu Confusedhock: toż to prawdziwa rozpusta :mrgreen:
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#20
mariobiker napisał(a):
Sylwia Kusiak napisał(a):Dzięki za wczorajszą przeprawę przez pola, lasy, rzepak, buraki (chyba???), błoto i ze te 3 km asfaltu.
Trzy kilometry asfaltu Confusedhock: toż to prawdziwa rozpusta :mrgreen:

Qrde mogłem jechać cieniarą Wink
http://www.strava.com/athletes/3665850
Jest źle gdy nie jeździ się Big Grin


Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości