Liczba postów: 115
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2014
Reputacja:
1
mariobiker napisał(a):(...) Wniosek jest smutny, jeśli nie wyglądasz jak PRO to to nawet rączką ci nie machną.
Hmmm... Zwykle jakieś dżinsy, lidlowski kakakask tudzież zdecydowanie nie PRO brzuszysko :-) na przedpotopowym góralu... i jakoś często właśnie "PROSi" pierwsi pozdrawiają (być może przez moją ślamazarność w tym zakresie). Pomijam rzecz jasna miasto, ale to już zostało powyżej wspomniane.
Grywam w szachy - czasem lepiej częściej gorzej. Robię zdjęcia - czasem lepsze częściej gorsze.
Liczba postów: 45
Liczba wątków: 4
Dołączył: May 2014
Reputacja:
0
ja ostatnio jechałem serwisówką do piask, po drodze mijałem minimum z piątkę rowerzystów, wszyscy pozdrowieni i zero odzewu, i to nie były babcie z zakupami, tylko po wyglądzie patrząc dobrzy cykliści. jest niesmak jak kogoś pozdrawiasz bo kocha to samo co ty, a on nie jest w stanie nawet ręki z łaski podnieść, czułem się jak idiota podnosząc ręke bez odzewu. Do końca trasy - fajsławice nikomu już nie machnąłem
codziennie budzę się przystojniejszy, ale dzisiaj to już przesadziłem
Liczba postów: 285
Liczba wątków: 28
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
1
Cóż ja ostatnio leciałem Niedrzwica - Wilkołaz - Strzeszkowice - Żabia Wola - Lublin pozdrawiałem wszystkich rowerzystów tak w ostatniej chwili i chyba wszyscy podnieśli łapkę ale nikt nie wyszedł pierwszy z inicjatywą - trochę to smutne ale będę trwał w uporze i się Wam drodzy koledzy i koleżanki naprzykrzał z witaniem
Mój dziadek mawiał, że w szkole najważniejsze są dwa przedmioty - przysposobienie obronne, żeby nauczyć się strzelać, i historia, żeby wiedzieć, do kogo. A. Pilipuk - Reputacja
Liczba postów: 495
Liczba wątków: 21
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
2
Dziwna zależność...gdy jadę szosówką prawie każdy machnie,jak góralem to już rzadko.
Właściwie to pierwszy macham tylko do kobitek i ludzi których znam :-P choćby z widzenia.