Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pierścień 1000 Jezior
#21
Jesteście Chłopcy niemożliwi Confusedhock: Wielkie gratulacje!!!
Uściski i buziaczki dla Was przy najbliższej okazji w realu :mrgreen:
Odpowiedz
#22
Eliza napisał(a):Uściski i buziaczki dla Was przy najbliższej okazji w realu
Warto było przejechać te parę stówek :mrgreen:
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#23
Czapki z głów dla Was czech(?) zRL
Marjucha chiba bb 2016 będzie tyle co splunąć.
A Grzechu kontra Wilk 1:0 (?)
Trudniej było niż na MP ?
...wąskiego zostawiliście z tyłu...
Odpowiedz
#24
Dzięki Andrzejku z tego co wiem Ty też w tym czasie nie próżnowałeś ;-)
BBT 2016 to zupełnie inna bajka, więc podejdę do niego z wielką pokorą. Jeśli chodzi o porównanie z MP to temperatury były podobne, dziur też nie brakowało ale po MP byłem bardziej wypluty. Wąski postanowił przyjechać ostatni :-P to nie chcieliśmy mu przeszkadzać.
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#25
endriu68 napisał(a):A Grzechu kontra Wilk 1:0 (?)
Nie, wkleił mi 55min, ale ostatnie kilkadziesiąt km jechałem sobie z nim rekreacyjnie (nawet nie wiedziałem, że to on). bo już o nic nie walczyłem, na ostatnich chyba 14km zrobiłem 10 min. przewagi, ale jako, że wystartowałem w pierwszej grupie to on miał lepszy czas netto. Ale spoko, dla mnie wyścig skończył się po 232km, później zaczęła się wycieczka zupełnie bez spiny.
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#26
Brawo !!!
Who Dares Wins
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości