Katolicki Klub Rowerowy "Maksimum" zaprasza na piątkowy wieczornik. :-D
Więcej szczegółów tutaj
https://www.facebook.com/permalink.php? ... 0929587436

Jureczq ma pytanie dotyczące Waszego klubu.
Na forum używasz nazwy Katolicki Klub Rowerowy "Maksimum" a na fejsiku jest Klub Rowerowy "Maksimum".
To jaka jest faktyczna nazwa :?:

Poplątana nazwa i do tego" powrót przez WólkęKozłowiecką..."
- a co to za miejscowość?

a po "do przejechania" nie ma przecinka? co to za reguły? co to za zasady? zawiodłeś mnie.

powrót przez WólkęKozłowiecką..

Andrzejku a może między Wolą Niemiecką a Rudką Kozłowiecką powstała Wólka Kozłowiecka a my to przegapiliśmy ;-)

To jaka jest faktyczna nazwa

Mariuszu, faktyczna nazwa, czyli wynikająca z charakteru grupy to Katolicki Klub Rowerowy. Póki co ksiądz prosił, żeby zdjąć "katolicki" jako, że zgoda na to musi być biskupa. Tak więc dla naszego użytku, kiedy mówimy o tym to zaznaczamy, że jest to Katolicki Klub. Dlaczego katolicki? Zostało to powiedziane tutaj
https://www.facebook.com/permalink.php? ... 0929587436

A, jeszcze te miejscowości. :-P Najważniejsze, że kierownik wie gdzie jechać i jak wrócić :-D Ale uwagę przyjmuję i już poprawiłem.

Póki co ksiądz prosił, żeby zdjąć "katolicki" jako, że zgoda na to musi być biskupa.

Aż biskupa hock: no to tanio nie będzie ;-)

Póki co ksiądz prosił, żeby zdjąć "katolicki" jako, że zgoda na to musi być biskupa.

Aż biskupa hock: no to tanio nie będzie ;-)

Te sprawy to księża już między sobą załatwiają ;-)
A tak na poważnie, pewnie będziemy musieli przygotować statut gdzie będą jasno określone cele i sposoby ich osiągania :-D . Zresztą tak czy inaczej statut będzie nam potrzebny.

Te sprawy to księża już między sobą załatwiają ;-)

Pewnie tak ale ...

A tak na poważnie, pewnie będziemy musieli przygotować statut gdzie będą jasno określone cele i sposoby ich osiągania :-D . Zresztą tak czy inaczej statut będzie nam potrzebny.

Chce Wam się bawić w całą tą papierologię/biurokrację :?: Nie lepiej czerpać przyjemność z jazdy nie będąc skrępowanym jakimś regulaminem.

Chce Wam się bawić w całą tą papierologię/biurokrację

Szczerze powiedziawszy jeżeli miałoby to być tyle biurokracji co przy RL to na pewno nie. Ale jakąś formę osobowości chcielibyśmy mieć. A co do regulaminów. :-P To muszę zrobić, żeby mi się Rowerowy Lublin BIS nie zrobił ;-) Chociaż parę razy posłużyłem się pokazując to co dobre w RL jako wzorzec dla Klubu :-D