Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
04-06 września 2015, Czarna Perła
#61
Dzięki za wyjazd :-)
Smile)))
Odpowiedz
#62
Dzięki za towarzystwo :-D To był weekend, na który czekałem! Roztocze, jakie mogliśmy zobaczyć dzięki trasom poprowadzonym przez marioxa, potrafi zadziwić!
@darist
...dobrze że jesteś!
"It's not the kill
It's the thrill of the chase"
Odpowiedz
#63
Maroix umęczyłeś mnie Smile, ale było przezayebiaszczo. Fotki później, teraz dochodzę do siebie i kataloguję urazy i nadwyrężenia Smile.

Dziękuję Wszystkim za sympatyczne spotkanie i wspólną jazdę Big Grin
STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!
Odpowiedz
#64
Fajnie, że wpadliście do Dyli ;-)
Mam trochę zakwasów. Bolą mnie nogi od podjazdów, ręce od zjazdów, ale to wszystko to nic.
Najbardziej boli mnie brzuch. Od śmiechu :mrgreen:
Dzięki wielkie Wszystkim. Fotki wkrótce. Filmiki też ;-)
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#65
Moi mili, doszedłem do siebie (dzisiaj było łatwiej). Wyjazd niezmiernie udany, chociaż rekordu kilometrów nie zrobiłem. Moim głównym celem było odstresowanie od codzienności i to się udało w 100%. Podziękowania należą się Mariuszowi oraz wszystkim obecnym tworzącym udaną atmosferę. Podając za klasykiem "Dobrze że jesteście" :mrgreen:

A poniżej kilka fot, na więcej jakoś nie było okazji i trochę siły
KLIK
Pozdrawiam
ArtiArt
Odpowiedz
#66
Dzieki Mariox, dzieki Wszystkim, zajefajna trasa, mega podjazdy i jeszcze lepsze zjazdy, super widoki, bola mnie nogi, bola mnie rece, boli jeszcze cos, chyba boli wszystko a nawet jak bym wiedział co nas czeka to i tak bym pojechal bo naprawde warto! "Dobrze że jestescie" hehehe
Pozdrowienia
Odpowiedz
#67
Dobrze było móc z Wami pojeździć. Dzięki :mrgreen:
Odpowiedz
#68
Obiecane fotki:
KLIK
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#69
A mnie nic nie boli, Kochani-dobrze-że-jesteście, tylko serce, że Dyle dopiero za rok. Za to poszkodowany jest mój rower, bo stracił przedni błotnik. Może to i dobrze. Następnym razem nie będzie miał się czym chwytać krzaczorów podczas zjazdu.
Odpowiedz
#70
Fajna ta "Perła" :-) Warto tę trasę powtórzyć !

Co do wyjazdu to było wesoło jak zawsze :-> Oprócz tych wszystkich podjazdów trafiło się kilka ciekawostek np.: gdzie był Krzysiaczek , jak wygląda mieszkaniec roztoczańskiej wioski, dlaczego Arti Art ma czasem wielkie oczy (SPD wersja hard) Confusedhock: - to takie nowości. Inne rzeczy się nie zmieniły - Arti przepytuje kto, co, gdzie i z kim... :mrgreen:, ludzie nadal alienują się od świdników ;-) a dziewczyny jeżdżą jeszcze szybciej Confusedhock:

Dziękuję wszystkim, było na prawdę świetnie. Czekam na ciąg dalszy w Rabce :->

Trochę zdjęć , nie są zbyt dobre ale co tam.

Jak to dobrze, że jesteście :->
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości