Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[24 lub 25.10] Stary Gaj - Czasówka
#81
KermitOZ napisał(a):
Pogromca z Lbn napisał(a):To może zróbmy jutro w zamian za czasówkę jakiś wspólny "wypad"?

Żartujesz sobie? Dziś tyłka Ci się nie chciało ruszyć pod LKJ, a jutro chcesz wypad robić? A to dobre.

Zapomniałem na forum przeprosić, ale nie dojechałem z powodu awarii roweru kolegi spotkałem już tylko wracającego Jurka, Sebastiana i Marka. Zachowaj uprzedzenia dla siebie, a ze swojej strony przepraszam za nie dojechanie.

Pozdrawiam
Odpowiedz
#82
Ja to bym mógł nawet i na składaku startować byleby dobra zabawa była ;-) Jeśli to jednak będzie za 2 tygodnie to pozostanie mi Wam pokibicować
Odpowiedz
#83
Co prawda jako kibic, ale to mądra decyzja Grzegorz.
Ale i tak jestem pod wrażeniem Twojego samozaparcia. Gdy wracaliśmy z Mareckim zaczynało już solidnie popadywać, a Ty wyruszyłeś jeszcze do lasu, żeby obadać trasę.
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#84
Po dzisiejszych opadach (w sumie wciąż pada :-)) to jak najbardziej dobra decyzja i nie ma za co przepraszać.

Jakby czasówka miałaby się odbyć jutro i nawet jakby nie padało, to pewnie warunki w lesie byłyby koszmarne do jazdy i część startujących chyba by dała sobie spokój w tym pewnie ja :-)

Zresztą dziś pogoda dała popis swoich możliwości ;-) do domu wróciłem cały mokry pomimo krótkiej przejażdżki :-P
Odpowiedz
#85
popieram w 100% Twoją decyzję z przełożeniem zawodów, jazda po śliskiej nawierzchni mogłaby się jedynie skończyć wypadkiem a o to raczej w tej zabawie nie chodzi

tak więc czekamy na sprzyjające warunki
Odpowiedz
#86
Szkoda :-( Zmieniłem właśnie oponki na bardziej przyczepne w takich warunkach.
Pozdrawiam
Odpowiedz
#87
Daawno nie zaglądałem i prawie by mnie czasówka lokalna omineła.

Ale wracając do tematu - wczoraj jeździłem ze 2 godziny po ST i to co tam zastałem to prawie krajobraz po huraganie, bardzo dużo poprzewracanych drzew, nie przejezdne kompletnie ścieżki - suuper przełaj, ale na czasówke to się nie nadawało, nawet po udrożnieniu scieżek, niektore miejsca były bardzo śliskie (glina a na górze liście, jadąc wolno wpadałem w poślizg na dobrych oponach).

Myśle, że na podsuszenie terenu są małe szanse, ale jakby chwycił lekki mróz to można by było zoorganizować winter czasówkę albo czasówka na szosie na mtb (lub i jedno i drugie Tongue ).

A wracając do ST to, jak ktoś lubi przełaj to w ST są idealne warunki do jazdy !!!

Pozr.

R...
Mediana
Merida 575, 580, 903

[Obrazek: u6030y2012v3.gif]
Odpowiedz
#88
Mediana napisał(a):niektore miejsca były bardzo śliskie (glina a na górze liście, jadąc wolno wpadałem w poślizg na dobrych oponach).
Te liście rzeczywiście są zdradzieckie, dzisiaj się właśnie o tym przekonałem Tongue Najpierw zjeżdżając z duużej góry w Starym Gaju przednie koło wpadło mi w poślizg, po czym pięknie przeleciałem przez rower i wylądowałem centralnie na czterech literach :mrgreen: aż byłem dumny z siebie, że mi to tak dobrze wyszło, chwilę później była kolejna gleba, tym razem głęboka koleina ukryta w liściach :evil: lądowanie już nie było takie miękkie, nie ma to jednak jak asfalt <lol>
Odpowiedz
#89
dzisiaj taka piekna pogoda ze trzeba bylo na szose wyskoczyc, a nie sie po lasach wloczyc Wink
Odpowiedz
#90
Proponuję rozegrać czasówkę w tą sobotę (31.10.2009). Pogoda w tym tygodniu była przyjazna więc w lesie powinno być sucho. Z resztą jeżeli w ogóle ma się odbyć coś takiego jeszcze w tym roku to wydaje mi się, że lepszej pogody nie będzie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości