Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
nie, 16.08.15; g.11.00 Lukoil JPII, Chodel
#11
Było super :mrgreen: Wielgachne dzięki wszystkim za wspólne kręcenie :lol: .
Lody w Chodlu też rewela :mrgreen:

Na pamiątkę został piach, który jeszcze mi między zębami zgrzyta ;-)

Jutro jadę sprawdzić stukoty w rowerze i do następnego spotkania!
Odpowiedz
#12
A zdjecia? Bo Damianek nie zaliczy
Jakub.P
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wybitnym sportowcem. - Marco Pantani
Odpowiedz
#13
Ja również dziękuję za wspólną jazdę i pozdrawiam wszystkich "upudrowanych".
Następnym razem może trochę błota ?
Odpowiedz
#14
Jakub.P napisał(a):A zdjecia? Bo Damianek nie zaliczy
A ty Kuba zostałeś rzecznikiem Damiana? :-D
Jeszcze nie wszyscy obecni na ustace się odezwali, więc grono oczekujące na foty niech nie traci nadziei ;-)
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Odpowiedz
#15
No i ja się zjeździłem. Po krótkiej drzemce wrzucam ZDJĘCIA

Dziękuję za wspólną przejażdżkę. W takim towarzystwie lody smakują jeszcze lepiej.

Mi wyszło 91km
Pozdrawiam
ArtiArt
Odpowiedz
#16
Dzięki za wspólną drogę - wczoraj już nie zdążyłam się wpisać, bo z racji ustawicznych komentarzy jednego z członków wyprawy dotyczących stanu mojego łańcucha i chęci uniknięcia wysłuchiwania podobnych uwag w czasie następnego wyjazdu zaraz po przyjeździe musiałam się zająć odkurzeniem, wyczyszczeniem, nasmarowaniem i wypucowaniem wszystkich łańcuchowych oczek. A co do wyjazdu, to jeszcze na długo pozostanie mi w pamięci smak lodów malinowych, jagodowych i sernikowych z Chodla, wymyślne konstrukcje w ogródkach Wymysłowian (mam nadzieję, że tak zwą się mieszkańcy Wymysłowa), ruiny kościoła na wyspie i ten kurz do złudzenia przypominający dym unoszący się spod opon.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości