Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Niebieski szlak (Puławy - Gołąb - Piskory - Bałtów)
#1
Nie zaglądałem tu przez jakiś czas. Kilka tygodni temu pojawiłem się na forum jako poszukująca roweru rowerowa zieleninka. Zieleninką jestem nadal, ale mam już za sobą dwa szlaki. Oszczędzę wam opisów mojej pierwszej podróży po niebieskim szlaku (wybrałem się na niego na drugi dzień po zakupie roweru), dość powiedzieć, że dotarłem do domu ledwo żywy. Rzecz nie tylko w długoletniej rowerowej abstynencji, lecz także w wyjątkowej nieodpowiedzialności z mojej strony.

Dzisiaj było już znacznie, znacznie lepiej. Lepiej się zaopatrzyłem i nie forsowałem bezmyślnie tempa na samym początków, koniec końców wróciłem do domu prawie dwie godziny wcześniej niż za pierwszym razem.

A sam szlak? Jestem zieleniną i nie mam punktów odniesienia, tj. nie mogę porównać z innymi (jeździłem jeszcze zielonym na Kazimierz i Janowiec), ale w moim odczuciu daje radę. Jest dobrze oznakowany, tylko po minięciu Azotów (kiedy jedziemy od strony Puław) i wjechaniu na asfaltową drogę musimy niebawem skręcić w prawo na leśną ścieżkę. Niestety, nie ma oznakowania przy drodze; jest tylko na drzewie, ale już głębiej, kilka metrów od drogi, w lasku. Za pierwszym razem pojechałem prosto asfaltówką jakieś kilkaset metrów.

Po wyjechaniu z Rezerwatu Piskory przyjdzie nam jechać po piaszczystych drogach. W turystycznej broszurce mam informację, żeby trzymać się brzegu lasu, ale nie zawsze jest to możliwe. Moim trekiem nie byłem w stanie przejechać niektórych fragmentów i musiałem prowadzić rower. Podejrzewam, że to właśnie tutaj wytraciłem sporo sił za pierwszym razem – bezmyślnie próbowałem brnąć rowerem przez piaski.

Dzisiaj, tak jak i za pierwszym razem, nie widziałem nikogo na szlaku (jechałem rano). Jeździ ktoś z forum po nim? Jak wrażenia?

Krótki opis szlaku:

http://www.mosir.pulawy.pl/index.php/wy ... k-rowerowy
Odpowiedz
#2
nihilum napisał(a):Jeździ ktoś z forum po nim?
Jesienią w zeszłym roku włóczyliśmy się po tamtych okolicach ;-)
http://forum.rowerowylublin.org/viewtopic.php?t=9112
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości