Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Gdzie zjeżdżać?
#11
mraugorzata napisał(a):Mariox- a na tym zjeździe to przypadkiem nie będę przestawiać drzew? :->
Nie dasz rady, wyglądały na dość solidne ;-)
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#12
bikemaniak napisał(a):Małe sprostowanie nie Zemborzyce Kościelne tylko Podleśne. Chodziło mi o odcinek, w którym objeżdżając Stary Gaj od południowego-zachodu nagle skręcamy w lewo i dalej w dół w kierunku ulicy Letniskowej :-)

Mówisz pewnie o tym segmencie tyle, że jechanym w dół Smile https://www.strava.com/segments/9778839 Jest spoko tyko koleiny tam coraz większe.
Who Dares Wins
Odpowiedz
#13
Calme napisał(a):Mówisz pewnie o tym segmencie tyle, że jechanym w dół Smile https://www.strava.com/segments/9778839 Jest spoko tyko koleiny tam coraz większe.

Dokładnie o tym odcinku myślałem. Ja tam zjeżdżam crossem ponad 30km/h i czuję się bezpiecznie :-)

Nad Zalewem natomiast kojarzy mi się bardzo krótki odcinek zjazdowy blisko wyspy (tzw. plaża na górce jeśli dobrze pamiętam). Ale jest wąsko i można zjeżdżać tylko z mocno wciśniętym hamulcem. Wątpię by było to dobre miejsce na naukę zjazdu Undecided

Gdyby odległość od Lublina nie była problemem to zastanowiłbym się nad wąwozem koło Nowego Gaju k. Nałęczowa.
Nie siedź w domu idź na rower
Odpowiedz
#14
Na zielonym szlaku do Niedrzwicy jest krótki, ale ciut bardziej nachylony zjazd kolo pomnika przed wyjazdem na asfalt i tory. Jak mocno popada, można ćwiczyć technikę Smile. Zjazd i podjazd, można na dwie strony próbować, będzie mniej monotonnie Wink
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#15
Oo, można przecież w Wąwozie na Czubach poćwiczyć zjeżdżanie z tyłkiem za siodełkiem. Blisko i w razie czego dużo ludzi chodzi, więc ktoś poratuje Wink
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#16
To samo z wąwozem na Kalinie Wink
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#17
Gośka w lesie bystrzyckim, który znajduje się miedzy Piotrowicami a Pawłówkiem masz fajne zjazdy. Tam możesz sobie poćwiczyć i w sumie niedaleko od Lublina.
Pozdrawiam
ArtiArt
Odpowiedz
#18
mariox napisał(a):Na zielonym szlaku do Niedrzwicy jest krótki, ale ciut bardziej nachylony zjazd kolo pomnika przed wyjazdem na asfalt i tory. Jak mocno popada, można ćwiczyć technikę Smile. Zjazd i podjazd, można na dwie strony próbować, będzie mniej monotonnie Wink
Którędy przebiega zielony szlak do Niedrzwicy



ArtiArt napisał(a):Gośka w lesie bystrzyckim, który znajduje się miedzy Piotrowicami a Pawłówkiem masz fajne zjazdy. Tam możesz sobie poćwiczyć i w sumie niedaleko od Lublina.

Tylko trzeba uważać na trzy paskudne skowycze na trasie do Pawłówka
Odpowiedz
#19
KermitOZ napisał(a):Oo, można przecież w Wąwozie na Czubach poćwiczyć zjeżdżanie z tyłkiem za siodełkiem. Blisko i w razie czego dużo ludzi chodzi, więc ktoś poratuje Wink
W sumie to nie pomyślałam. Tam są chyba 2 zjazdy- jeden to ten, gdzie trzeba zjechać z tego ślimaka, a drugi trochę dalej, jak jest ten blok z muralem.

ArtiArt napisał(a):Gośka w lesie bystrzyckim, który znajduje się miedzy Piotrowicami a Pawłówkiem masz fajne zjazdy. Tam możesz sobie poćwiczyć i w sumie niedaleko od Lublina.
Myślę, że tam drzewa za blisko :-D

makary napisał(a):Którędy przebiega zielony szlak do Niedrzwicy
To chyba ten wzdłuż torów?
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Odpowiedz
#20
makary napisał(a):Którędy przebiega zielony szlak do Niedrzwicy
http://www.szlaki.lublin.pl/index.php/g ... zwica-duza
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości