Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
25-09-2015 godz. 18:00 pl. litewski
#51
Kasiu, pewnie długo tak moglibyśmy dyskutować, ale uważam, że to nie jest dobre miejsce na to więc nie będę tego ciągnął. Ale jak widać z mojego gadania coś wychodzi bo jak przycisnąłem trochę ten temat mas tematycznych to znalazł się człowiek (tomo), który fajnie to ogarnia. :-D
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#52
Jurek S napisał(a):To są wydarzenia warte zaznaczenia, a nie, z całym szacunkiem, powrót żaków do Lublina. :-D
Jurek S napisał(a):znalazł się człowiek (tomo), który fajnie to ogarnia.
To podoba Ci się Jurku czy nie :?: Bo nie ogarniam :roll:
Odpowiedz
#53
Jurek S napisał(a):Ale jak widać z mojego gadania coś wychodzi bo jak przycisnąłem trochę ten temat mas tematycznych to znalazł się człowiek (tomo), który fajnie to ogarnia. :-D
Co my byśmy bez ciebie zrobili.
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#54
KermitOZ napisał(a):Co my byśmy bez ciebie zrobili.

+1
Ale pozwól niech dyskusję prowadzą nasze miłe koleżanki.
To one między innymi są w często wspominanej grupie, która jest już nazywana różnymi skrótami.
To one w wielu sytuacjach sprawiają, że są bardzo fajne sytuacje w RL.
To dzięki nim spijamy sobie z dzióbków i jest radość wokół :-D
Wspominana grupa sprawia, że wbrew opiniom "nowi ludzie" bez względu na wiek nie czują się tutaj obco.
Może komuś się wydawało, że jak odejdzie z RL i założy dwa kluby rowerowe to RL się rozpadnie.
A może ktoś czeka, że RL będzie prosił "na kolanach" o powrót...
Każdy pretekst jest dobry aby "dokopać".
Dziewczyny... spokojnie :-D ... teraz pewnie mi się oberwie ale... DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE :-D
Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
Odpowiedz
#55
darist napisał(a):
KermitOZ napisał(a):Co my byśmy bez ciebie zrobili.

+1
Ale pozwól niech dyskusję prowadzą nasze miłe koleżanki.
To one między innymi są w często wspominanej grupie, która jest już nazywana różnymi skrótami.
To one w wielu sytuacjach sprawiają, że są bardzo fajne sytuacje w RL.
To dzięki nim spijamy sobie z dzióbków i jest radość wokół :-D
Wspominana grupa sprawia, że wbrew opiniom "nowi ludzie" bez względu na wiek nie czują się tutaj obco.
Może komuś się wydawało, że jak odejdzie z RL i założy dwa kluby rowerowe to RL się rozpadnie.
A może ktoś czeka, że RL będzie prosił "na kolanach" o powrót...
Każdy pretekst jest dobry aby "dokopać".
Dziewczyny... spokojnie :-D ... teraz pewnie mi się oberwie ale... DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE :-D


+1 :-)
" Wykorzystaj chwilę - nie przegap niczego".

   Pozdrawiam.
Odpowiedz
#56
Ha, ha, ha. :mrgreen: Pojechałeś teraz Darek jak gimnazjalista. Jak się spodziewałeś, że Ci się oberwie to po co piszesz takie dyrdymały :-?

Eliza napisał(a):To podoba Ci się Jurku czy nie :?: Bo nie ogarniam :roll:
Elizko, to że pomysłu z żakami nie uznałem jako skuteczny nie oznacza, że nie doceniam wysiłku i pomysłu tomo Widać, że facet ma jakąś koncepcję i co najważniejsze chce coś robić.
[/b]
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#57
Jurek S napisał(a):bo jak przycisnąłem trochę ten temat mas tematycznych to znalazł się człowiek (tomo), który fajnie to ogarnia.
Tak Jurek, Tomo to Twój pomysł, bez Ciebie by tu nie trafił. Tak jak my wszyscy.
Jurek, była ostatnio impreza - przejazd superbohaterów. Proponowałem Ci włączenie się do jazdy z ludźmi z Twojego nowego środowiska. Nie zareagowałeś. Może nie miałeś czasu, ale żaden z Twoich nowych kolegów też nie miał? Mogłeś przecież im powiedzieć, że jest coś takiego i że mogą sie pojawić i zwiększyć frekwencję? A może obawiałeś się, że komuś się mimo wszystko u nas spodoba? Albo że impreza miała nie dość religijny charakter?
Jurek, ostatnio coraz częściej obserwujemy, że masz frajdę z kopania nas i satysfakcję, że nam wychodzi może coś niezbyt spektakularnie. Jak na prowadzącego organizację, która ma w nawzwie słowo "katolicki" średnio się to kupy trzyma, ale my jesteśmy przyzwyczajeni do tego u Ciebie ;-). Mimo wszystko, życzymy Ci i tak powodzenia w Twojej nowej misji.
Sorki, że z takim opóźnieniem, ale nie było mnie, kiedy to się rozkręcało.
Ponadto, po raz kolejny proszę o kontynuację tego typu dywagacji na wątku do tego specjalnie założonym, czyli TU. W tym miejscu powinno się pisać o kwestiach technicznych i merytorycznych stricte związanych z konkretną masą krytyczną.
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#58
Wstyd mi za Was :-(
[Obrazek: button-2404-brown.png]


Nie oczekuj wzlotów, lecz trenuj upadki.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości