Cytat:Błąd! To kierowca "wpiep**a" się w rowerzystę mającego pierwszeństwo.
Mam na myśli przejście, gdzie rowerzysta nie miał pierwszeństwa. Widziałem jak pewien dziadek się wykłucał z kierowcą, że jednak on miał pierwszeństwo.
Cytat:A które to? Bądź łaskaw wymienić.
Przejazd rowerowy na ulicy nadbystrzyckiej, pomiędzy lidlem a stacją paliw.
Kod:
https://www.google.pl/maps/@51.229436,22.5380378,3a,75y,186.49h,82.3t/data=!3m6!1e1!3m4!1sd3O2QrBA_vhrxUVb952N4A!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl
.
Cytat: z tymi przejściami to już nie do końca, no ale też mogę przyznać rację.
Albo się zgadzasz albo nie. Nie na każdym przejściu rowerzysta ma pierwszeństwo.
Mógłbym dorzucić przejeżdżanie rowerzystów przez przejścia dla pieszych. To chyba nawet częstsze wykroczenie popełniane przez rowerzystów. Być może to nie jest problemem, bo zwykle rowerzysta wie, że nie ma tutaj pierwszeństwa i łamie przepis, więc raczej robi to ostrożnie. No ale.. mnóstwo jest wyjątków od tej reguły.
Cytat:oni myślą że to rowerzysta ma się podporządkować, TAK!! taka jest prawda, to jest ciemnogóród!!! TRZEBA PIĘTNOWAĆ TAKICH KIEROWCÓW bo debile w swoich komentarzach szczują na rowerzystów, jak nie wierzysz to przejrzyj komentarze do linków udostępnionych w tym temacie.
Nie chcę żadnej grupy wybielać. Zarówno rowerzyści jak i kierowcy łamią przepisy.
Jako rowerzysta na przejazdach rowerowych nie czuję się pewnie, bo nie wiem czy kierowca jest świadomy, kto ma tym przejeździe pierwszeństwo.
Jadąć np. ulicą osmolicką po zmroku (nie ma tam latarnii ulicznych) czuję się niepewnie, bo tam wyjątkowo często można spotkać rowerzystów bez oświetlenia.
Wymieniać można by dużo grzechów zarówno jednych i drugich, ale nie chciałbym robić tutaj "licytacji", kto tych grzechów ma więcej.
Czasami czytam komentarze i widzę dużo wrogości w stosunku do rowerzystów. Ale wrogość w kierunku blachosmrodów od rowerzystów również istnieje. Mam wrażenie, że brać rowerowa jakoś tego nie widzi
Pasowało by tutaj powiedzenie "źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz".
Zachowanie rowerzystów lub pieszych "a, wpiepsze się mu pod zderzak. Niech się nauczy, kto tu ma pierwszeństwo", jest dość popularne.
Natomiast kierowcy samochodu tak nie robią. Jak widzą, że pieszy czy rowerzysta wymusza pierwszeństwo, to zachowują się tak, żeby uniknąć tragedii.
To jest chore, bo jak sam pisałeś, rowerzysta ma niewielkie szanse w starciu z samochodem.
Być może to tylko takie moje odczucie, bo jednak więcej jeżdżę rowerem i widzę więcej błędów rowerzystów. Statystyki mówią, że większość wypadków z udziałem rowerzystów jest z winy kierowców samochodów, więc z tymi liczbami nie mam zamiaru się nie zgadzać.
Wracając do sedna sprawy. W pełni popieram działania dążące do poprawy bezpieczeństwa na drogach. Chciałbym tylko, żeby ta poprawa obejmowała nie tylko zaznaczanie, jakie wykroczenia popełniają kierowcy, ale także jakie wykroczenia popełniają rowerzyści i jak powinno się jeżdzić rowerem bezpieczenie.
Na tym forum można sporo żali poczytać, jak to kierowcy nie znają przepisów i cierpią na tym rowerzyści. Mniej można poczytać o tym, jak jeździć rowerem, żeby kierowca nas nie zabił.
Gdybym znalazł obrazek nagrobka z napisem "tu leży ten co ma pierwszeńśtwo" to bym go wkleił, bo pasuje do moich wypocin, ale niestety nie potrafię nic takiego znaleźć.
Pozdrawiam.