Strony (3):    1 2 3
damian.s   07-11-2015, 13:32
#21
mariox napisał(a):Jurek jedzie i mówi, że zadzwoni za kilka minut, jak się zatrzyma.
Skoro już odebrał jeden telefon podczas jazdy, to mógł od razu wykonać drugi ;-) Tongue

Cytat:To wróbelek sikał
Momentami to chyba było nawet takie małe stado wróbelków ;-) Z to z problemami z nietrzymaniem :-P

[Obrazek: button-1421-black.png]
darist   07-11-2015, 13:35
#22
mariox napisał(a):zwyzywał mój telefon od Chińczyków

Pocieszę Cię Mariusz, że to nie telefon.
Raczej Musisz zmienić OPERATORA :-D

Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
Jurek S   07-11-2015, 15:42
#23
damian.s napisał(a):Skoro już odebrał jeden telefon podczas jazdy, to mógł od razu wykonać drugi ;-) Tongue
No wyobraź sobie, jakkolwiek by to nie zabrzmiało, odebrałem telefon w czasie jazdy od Mariusza językiem . :-P Więc tak samo musiałbym wybierać numer do Sebka, a to już by była zbyt skomplikowana operacja. :mrgreen: Nic dodać nic ująć było tak jak Mariusz opisał.
Ostatecznie przejęliśmy Sebastiana na wylocie z Nałęczowa w kierunku Łysej Góry.
Dzisiaj była konkretna jazda w męskim gronie. 8-) W różnych konstelacjach było nas siedmiu. Do Wojciechowa oprowadził nas Tomek, a od Nałęczowa jak już pisałem jechał z nami Sebastian. Fajna trasa, fajna ekipa, fajna pogoda (ile razy mam pisać, że jak się ze mną jedzie to jest zawsze fajna pogoda? ;-) ) tak, ze dzięki wszystkim i do następnego.
Tak, tak, zdjęcia będą :-D
I są
https://plus.google.com/photos/10397278 ... 1104138193

Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Judaas   07-11-2015, 16:39
#24
Co to był za dzień co za ustawka. Jak pisali koledzy spóźniłem się. Dobre 7 minut więc po ekipie ścieżka już dawno wystygła. Pomyślałem, że pomknęli w kierunku SG i nie pomyliłem się. Po drodze uprzejme dzieciaki podpowiedziały którędy jechać więc ognia. Jadę w ciemny las a tam harcerze, więc się pytam. Harcerze zawsze zorientowani wskazali drogę i jadę dalej. Dalej byli grzybiarze, niestety kapkę zawiani i chyba źle mnie poprowadzili bo zgubiłem trop. Myśląc, że Jurek nie lubi jak jest łatwo wybierze opcję full teren pojechałem na Radawczyk. Niestety ani widu ani słychu. Telefon do przyjaciela Smile ups (nie sądziłem, że o tej porze jeszcze śpi) no i się udało. Z językiem na brodzie ich dopadłem. Warto było. W okolicach Motycza złapała mnie ulewa, która zaczęła się od gradu, który szybko przeszedł w spore krople i miałem chwilę zwątpienia. Żeby nie było zbyt łatwo goniłem Jurka i chłopaków terenem. Pewnie gdybym jechał asfaltem byłoby szybciej ale za to nudniej.

Podaję mojego tracka:KLIK
Jurek S   07-11-2015, 16:45
#25
Rzeczywiście do pewnego momentu dobrze kombinowałeś :-P
A co do traka, jakoś mocno ci aproksymuje.

Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
mariox   07-11-2015, 21:30
#26
O, to Blackbull jeszcze jeździ rowerem? ;-)

Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Jurek S   07-11-2015, 21:32
#27
mariox napisał(a):O, to Blackbull jeszcze jeździ rowerem? ;-)
To była duża niespodzianka. :-D

Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
BlackBull   07-11-2015, 21:46
#28
Trzeba było odkurzyć maszyne....
dzięki
do następnego
Strony (3):    1 2 3
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.