14-01-2016, 01:29
Dobry wieczór.
Skoro autor Forum zachęca do przedstawienia po założenia tu konta, zatem kilka słów o sobie:
jestem rowerzystą średniowiekowym, pedałującym do pracy (gdy warunki pozwalają i nie wiozę ze sobą "pracy domowej") oraz po bliższej lub dalszej okolicy (o ile eGFR pozwala), w celach turystyczno - poznawczych, czasem fotograficznych.
W dalszej prehistorii "zjeżdżałem" Zamość i przyległości. W bliższej - okolice Lbn. Głownie sam, choć czasem ze współpedałującymi z pl.rec.rowery.lublin. W najbliższej prehistorii, z racji pracy, poznawałem DC z perspektywy 2 O O. Od niedawna ponownie w Lbn.
Jeżdżę głównie sam, bo lubię, bo chcę, bo tak jest mi wygodniej i nikogo nie obciążam swoimi "prędkościami". No, chyba że trafi się ciekawy rajd. Taki, jak np Nadbużański, na którym nie dało się nie zauważyć gwarnej ekipy Pomarańczowo - Czarnych.
Na "ustawkach" raczej się nie zobaczymy - nie te prędkości, nie te dystanse, ale na może na którejś "Masie", bądź "emeryckim" rajdzie. ;-)
Do zobaczenia i poczytania.
Skoro autor Forum zachęca do przedstawienia po założenia tu konta, zatem kilka słów o sobie:
jestem rowerzystą średniowiekowym, pedałującym do pracy (gdy warunki pozwalają i nie wiozę ze sobą "pracy domowej") oraz po bliższej lub dalszej okolicy (o ile eGFR pozwala), w celach turystyczno - poznawczych, czasem fotograficznych.
W dalszej prehistorii "zjeżdżałem" Zamość i przyległości. W bliższej - okolice Lbn. Głownie sam, choć czasem ze współpedałującymi z pl.rec.rowery.lublin. W najbliższej prehistorii, z racji pracy, poznawałem DC z perspektywy 2 O O. Od niedawna ponownie w Lbn.
Jeżdżę głównie sam, bo lubię, bo chcę, bo tak jest mi wygodniej i nikogo nie obciążam swoimi "prędkościami". No, chyba że trafi się ciekawy rajd. Taki, jak np Nadbużański, na którym nie dało się nie zauważyć gwarnej ekipy Pomarańczowo - Czarnych.
Na "ustawkach" raczej się nie zobaczymy - nie te prędkości, nie te dystanse, ale na może na którejś "Masie", bądź "emeryckim" rajdzie. ;-)
Do zobaczenia i poczytania.