Poczekajmy aż sama zainteresowana się wypowie Nie zostałem upoważniony do zdradzania szczegółów.

Aniu, Radku, gratulacje :!: dajcie mu na imię Przemek!

Jak będzie dziewczynka, to może mieć na imię Przemek :-P;-)

Mario, zapisz i mnie hock:

zapisz i mnie

Andrzejku już jesteś na liście :-D (nie wyobrażałem sobie tej wycieczki bez Ciebie :mrgreen: )

Raz się żyje :-P Jadę.

Ja mam ochotę
Jeżeli uda mi się doprowadzić kręgosłup do używalności to bardzo chętnie pojadę, jeśli dam radę

Mimo, że do startu naszego maratonu jest jeszcze prawie cztery miesiące to na liście jest już 17 osób :mrgreen: Jestem tym faktem bardzo pozytywnie zaskoczony :-D Na pewno jest jeszcze kilka osób, które mają ochotę na zmierzenie się z takim dystansem ale są pewne obaw czy dadzą radę. DACIE RADĘ !!! w grupie jazda jest o wiele łatwiejsza niż solo a poza tym nie pozwolimy wam nie ukończyć maratonu.
Kilka lat temu 300 km też było dla mnie kosmosem ;-)

Potwierdzam - jazda w grupie odejmuje duuuuuużo km. Ze swojej strony również zachęcam! O tempo się nie martwcie.

To i ja pojadę... Witajcie po przerwie. Zaczynam za chwilę lekkie podjazdy więc napewno do powyższej daty będę gotowy. O Pięknym Wschodzie mogę pomażyć a i 300 będzie wielkim wyzwaniem... będę zbierał maruderów. :mrgreen:

hock: Noorbi - gdzieś Ty był? Co znaczy, że o Pięknym Wschodzie możesz pomarzyć? Nie dotykałeś roweru tyle samo ile nie było Cię na forum?
Fajnie, że jedziesz :!: