No cóż, zawsze można sobie wydłużyć drogę przez Parczew, a później przez Nielisz https://ridewithgps.com/routes/13706503

No cóż, zawsze można sobie wydłużyć drogę przez Parczew, a później przez Nielisz

Albo wyruszyć godzinę później ;-)

No cóż, zawsze można sobie wydłużyć drogę przez Parczew, a później przez Nielisz https://ridewithgps.com/routes/13706503

A jak Ci wyjdzie 500+? :-P :mrgreen:

A jak Ci wyjdzie 500+? :-P :mrgreen:

Albo wyruszyć godzinę później ;-)

To jest myśl :mrgreen:

Robię sobie listę rzeczy do zabrania i wobec tego mam prośbę do osób bardziej doświadczonych: o czym zapomniałam, a z czego mogę zrezygnować? ;-)
Do sakwy:
- trytytki :-D
- folia NRC (nie zajmuje dużo miejsca, jest lekkie, a na nocnych postojach może wiele zdziałać)
- dętka zapasowa + łatki
- łyżki do opon i multitool
- chusteczki higieniczne
- telefon
- akumulatory do lampki
- magnez (shoty z olimpu)
- pieniądze, dowód osobisty, może karta płatnicza

Na rowerze już będą:
- lampki
- bidony

Co do ciuchów będę myśleć bliżej terminu, w zależności od pogody. Wiadomo: nogawki, buffy, rękawiczki z długimi palcami.
O jedzeniu też pomyślę później.
Zastanawiam się jak rozwiązać problem jazdy nocą, jak ja kawy nie pijam :-P

Tylko po co Ci frytki do sakwy?.... Tak przeczytałem :mrgreen: Gośka... hak. Spakuj hak... bo wiesz... licho nie śpi... :mrgreen:

Zastanawiam się jak rozwiązać problem jazdy nocą, jak ja kawy nie pijam :-P

Podobno gorzka czekolada jest bardzo dobra, bo pobudza i nie ma spadków jak po kawie. Sam nigdy nie testowałem, bo nie mam problemów z jazdą nawet 1,5 doby bez snu, ale możesz wypróbować

Z folii NRC możesz spokojnie zrezygnować, lepiej podskakiwać w miejscu niż szukać folii w sakwie, a później ją rozkładać i składać

Do sakwy:
- trytytki :-D
- folia NRC (nie zajmuje dużo miejsca, jest lekkie, a na nocnych postojach może wiele zdziałać)
- dętka zapasowa + łatki
- łyżki do opon i multitool
- chusteczki higieniczne
- telefon
- akumulatory do lampki
- magnez (shoty z olimpu)
- pieniądze, dowód osobisty, może karta płatnicza

- okulary + białe szkła na noc
- coś przeciwbólowego

Co do ciuchów będę myśleć bliżej terminu, w zależności od pogody. Wiadomo: nogawki, buffy, rękawiczki z długimi palcami.

- ochraniacze na buty lub druga para skarpetek (bo może być chłodno)

Do sakwy:
- trytytki :-D
- folia NRC (nie zajmuje dużo miejsca, jest lekkie, a na nocnych postojach może wiele zdziałać)
- dętka zapasowa + łatki
- łyżki do opon i multitool
- chusteczki higieniczne
- telefon
- akumulatory do lampki
- magnez (shoty z olimpu)
- pieniądze, dowód osobisty, może karta płatnicza

- okulary + białe szkła na noc
- coś przeciwbólowego

Co do ciuchów będę myśleć bliżej terminu, w zależności od pogody. Wiadomo: nogawki, buffy, rękawiczki z długimi palcami.

- ochraniacze na buty lub druga para skarpetek (bo może być chłodno)

Okulary to na bank (są zrośnięte z kaskiem).
O przeciwbólowych wiem, ale nie pisałam, bo nie chciałam wyjść na mięczaka :-P
Ochraniacze muszę chyba nabyć bo skarpety mogą mi odciąć krążenie.