Yanq napisał(a):ogrzewacze chemiczne najlepiej włożyć do rękawic z jednym palcem bo to paluchy przecież marzną
Dokładnie! Kiedyś kupiłem ze trzy pary w jakimś markecie i szału nie ma, bo to nie ogrzewa palców. W krytycznym momencie można jakoś poprzesuwać palce w rękawicy żeby je o to ogrzać, ale panowanie nad rowerem jest wtedy mocno ograniczone. Ale i tak najlepsza opcja jak się zmarznie to jak najszybciej zacząć machać rękami tak jakby chciało siebie samego objąć. I tak wiele razy, pomaga
Ewentualnie zatrzymać się i dłonie pod pachy na gołe ciało albo na pierwszą warstwę
Dzisiaj testowałem oba sposoby, a na końcu i tak najlepszy okazał się ten poniższy