Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
MK karnawałowa - sprawy techniczne
#1
Mamy jakieś propozycje trasy? Według prognoz za tydzień nie powinno być zbyt mroźnie. W dzień koło zera, wieczorkiem może nieco chłodniej. Jakiś ogromnych opadów śniegu w międzyczasie też nie zapowiadają, choć coś może dopadać. Mimo wszystko pogoda nie jest najpewniejsza w związku z tym nie szalałbym z długością trasy. Wrzucajcie proszę swoje pomysły bo to już najwyższy czas.
Pozdrawiam
Tomek
Odpowiedz
#2
tomo napisał(a):Mamy jakieś propozycje trasy?
Może przejedzmy trasę Trzeciej Dychy do Maratonu.

[Obrazek: zdjecie,600,604340,20160120,trasa-trzeci...ratonu.jpg]
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#3
mariobiker napisał(a):Może przejedzmy trasę Trzeciej Dychy do Maratonu.
Trasa trochę długa, ale pomysł genialny, popieram! Big Grin
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#4
Extra pomysł. Dziś po Krakowskim" opomiarowane" dziewczyny ostro trenowały.
" Wykorzystaj chwilę - nie przegap niczego".

   Pozdrawiam.
Odpowiedz
#5
KermitOZ napisał(a):Trasa trochę długa
Może przy okazji obczaimy jakiś skrócik na sobotę :mrgreen:
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Odpowiedz
#6
Cytat:Może przejedzmy trasę Trzeciej Dychy do Maratonu.
Popieram!
KermitOZ napisał(a):Trasa trochę długa
Grzesiu, rowerami damy radę, gorzej jak trzeba byłoby to przebiec Confusedhock: i to zimą :roll:
A tak na poważnie, jak będziemy trzymać tempo w granicach ok. 15-16 km/h to może nie zmarzniemy.
[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
Odpowiedz
#7
Mam następujące uwagi:

1) Jeden obrazek wystarczy za 1000 słów. Nałożyłem na siebie trasę grudniówki i styczniówki. wychodzi na to, że mamy przejechać praktycznie tę samą trasę co w zeszłym miesiącu.

[Obrazek: g_vs_s.jpg]

2) Boję się, że w zwykły, nieświąteczny piątek, o 18 utkniemy na tej trasie w korkach.

3) Trasa wydaje mi się za długa jak na zimowe warunki (to jednak kwestia drugorzędna).

4) Zgodnie ze standardami z innych miast, prędkość masy powinna oscylować 10 - 12 km/h. Śrubowanie tempa, zwłaszcza na śliskiej nawierzchni, może być niebezpieczne i nieco utrudnia trzymanie zwartej grupy. Zmarźluchy niech lepiej wezmą cieplejsze ubrania Smile.
Pozdrawiam
Tomek
Odpowiedz
#8
Tomku,
ad.1 - jak nie będzie pomysłu na inną trasę, to chyba może zostać :-), z tym że Arrow
ad.2 - faktycznie, może być problem na Al. Kraśnickiej i Nadbystrzyckiej
ad.3 - to zależy jakie te warunki atmosferyczne faktycznie będą :-P
ad.4 - 10-12 km/h :?: coś mało... rozumiem, jakby to było lato, duuużo masowiczów, w tym rodzice z dziećmi w fotelikach/przyczepkach i trasa pod górę, ale w zimę? - zamarzniemy!
[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
Odpowiedz
#9
Myślę, że prędkością nie ma co zawracać sobie głowy. Dobierzemy odpowiednią w trakcie w zależności od uczestników i ich ilości. Najbardziej martwią mnie korki wynikające z przebiegu trasy.
Pozdrawiam
Tomek
Odpowiedz
#10
tomo napisał(a):4) Zgodnie ze standardami z innych miast, prędkość masy powinna oscylować 10 - 12 km/h.
Prędkość Masy powinna być taka, żeby każdy uczestnik spokojnie nadążał. Może to być i 18km/h jeśli nikt nie dycha na końcu Wink

Ja bym jednak zaryzykował tę trasę...
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości