Piszę się na Kresówkę ;-). Ze śniadaniem, może być przyniesione przez stewardessę do łóżka ;-)
Aha, pomny doświadczeń sprzed roku zawiadamiam: wyjazd grupy MTB o godzinie 9.00 spod Kwatery Głównej w Rudzie Żurawieckiej, czyli z naszej mety o 8.45. Nie ma, że zaczekamy ;-).
EDIT:
Mój Kolega z ławy szkolnej też zgłasza akces na pobyt w tym Grand Hotelu. Też pewnie ze śniadaniem przyniesionym do łózka przez stewardessę, tyle, że topless
hock: (nie wiem kto, On, czy stewardessa). Zawsze z niego Świntuch był...