Rado napisał(a):Hubik napisał(a):1. Czy można już poznać trasę/trasy na ten dzień?Hubik, sądzę, że troszkę za wcześnie na tak szczegółowe pytania :-)
2. Czy start będzie również w Rudzie?
Jeszcze jest SPORO czasu na ustalenie szczegółów wyjazdu.
pik napisał(a):a nocą po pijaku i po ciemku (przy ówczesnych marnych latarkach) porozbijali głowy o maszyny rolnicze, które stały w stodole, gdzie spaliśmyPrzypomniała mi się pewna sytuacja. Miejscee akcji: wesele, okolice Lublina, dawno temu. Człowiek po przedawkowaniu płynów postanowił się położyć na sianie w stodole. W tejże stodole była pod dachem taka belka, o którą stała oparta drabina. Wszedł więc po tej drabinie, przełożył nogę przez tę belkę w celu położenia się na stercie mającego się tam znajdować siana. Niestety, było to jakieś wczesne lato i siana najzwyczajniej w świecie tam jeszcze nie było...
Hubik napisał(a):Rado napisał(a):Pozwól, że poczekam na odpowiedź od autora wątku.Hubik napisał(a):1. Czy można już poznać trasę/trasy na ten dzień?Hubik, sądzę, że troszkę za wcześnie na tak szczegółowe pytania :-)
2. Czy start będzie również w Rudzie?
Jeszcze jest SPORO czasu na ustalenie szczegółów wyjazdu.
pik napisał(a):Poza tym, trasę "Rowerowego Lublina", zwaną też mtb, będzie wymyślał i prowadził ktoś z RL. Trasa turystyczno-kulinarna będzie opracowana w terminie bliższym wyjazdowi.
Nawiązując do kulinariów: przypominam o lokalu pana Rubina w Narolu - wart odwiedzenia.
Pik